Za dużo tego! Zwłaszcza w pierwszym kwartale... są przecież jeszcze powroty, House of Cards, The Americans, Black Sails, Vikings, Game of Throne i Silicon Valley. Gdzie znaleźć czas na to.. a co dopiero na nowości i to tyle fajnych :(
Nie trawię BB i ogólnie większości rzeczy którymi jara się aktualnie połowa świata. Co oczywiście nie oznacza że od razu skazuje się na ich nieobejrzenie. Lubię do obejrzenia serialu czy filmu jakby "dojrzeć" czyli odczekać aż przestanie on być na topie, aż przestaną o nim mówić masy i wtedy go na spokojnie obejrzeć (może to trwać miesiąc lub kilka lat) Tak było z "Californication", "Vikings" i "Game of thrones" chociaż te dwa
Przedstawiła same gnioty. Nie dość, że na nie nie czekam, to jeszcze nie będę chciał ich obejrzeć. 2014 był udany? Poza Wikingami nie wyszło nic wartego uwagi, no może jeszcze ostatecznie Falling Skies (wrogie niebo), ale ten zaczął się strasznie psuć.
Komentarze (79)
najlepsze
2014 był udany? Poza Wikingami nie wyszło nic wartego uwagi, no może jeszcze ostatecznie Falling Skies (wrogie niebo), ale ten zaczął się strasznie psuć.