Każdy z nas ma jakiś cel, do którego dąży. Jeden chce schudnąć, inny przytyć, ktoś chce zdać sesje, ktoś maturę, a niektórzy dostać dobrą pracę. Cokolwiek byśmy chcieli, czeka nas ciężka praca, niestety mało komu chce się ruszyć i zacząć robić coś konkretnego. Większość uważa, że jest leniwa i nie może się zmotywować, ludzie z takim podejściem myślą, że nic nie jest w stanie ich pobudzić do działania. Takie myślenie często prowadzi do depresji, do zaniżonej samooceny, do braku szczęścia.
Kluczem do naszego sukcesu jest motywacja, a do motywacji pokonanie lenistwa, a żeby pokonać lenistwo trzeba zebrać się w sobie, ale jak? W bardzo prosty sposób, w przeciwieństwie do obiegowej opinii: aby się zmotywować trzeba odpowiedzieć sobie na kilka prostych pytań.
Skoro pytania nie wymagają wysiłku psychicznego, skoro nic nas to nie kosztuje, skoro nie potrzeba nam wizyty u psychologa, to... dlaczego nie spróbować?
Musisz ustalić sobie cel.
Chcę schudnąć.
Twój cel musi być tak konkretny i realny jak tylko się da.
Chcę schudnąć 4 kg w 2 miesiące.
Nie stawiaj sobie poprzeczki ani za wysoko, ani za nisko. Dostosuj ją do tego, co jesteś w stanie osiągnąć. Nie bądź zbyt ambitny, ale wymagaj od siebie czegoś więcej niż zwykle.
Zobacz co musisz zrobić aby osiągnąć swój cel.
Muszę zmienić nawyki żywieniowe i ćwiczyć.
To co robisz musi być jasne i konkretne, nie ma żadnego "zobaczę ile dam radę". Ustawiasz sobie poprzeczkę i za wszelką cenę ją przeskakujesz. Nie ma żadnego "nie dam rady". To jest Twoja walka o przetrwanie i tylko ty jesteś w stanie to zrobić.
Będę jeść 5 posiłków dziennie, w każdym będzie owoc lub warzywo, każdy z posiłków to pełnowartościowa bomba witaminowa. Każdego dnia zrobię 2 serie po 16 brzuszków każda, przebiegnę codziennie 1km.
Ustalasz i planujesz sobie każdy dzień. Bez względu na pogodę, na samopoczucie, na to co robiliśmy dzień wcześniej robisz to co zbliży cię do twojego celu. Nie robisz nic mniej, ale też nic więcej, każdego dnia to samo i bez żadnych udziwnień ani zmian. Twój mózg musi się przyzwyczaić, że od teraz już tak będzie i wszystko będzie uporządkowane.
Byłam na imprezie i mam kaca, ale i tak zrobię te brzuszki i, i tak przebiegnę ten kilometr.
Jeżeli powiesz sobie: Codziennie czytam 20 stron książki, to każdego dnia czytasz 20 stron książki. Nie 21, nie 19. 20 to 20.
Motywacja nie jest trudna, motywacja idzie w parze z porządkiem. Pamiętaj, niech osiąganie Twojego celu nie przysłania Ci innych zajęć, potrzebujesz w swoim życiu rzeczy, które są nieplanowane, robienie czegoś spontanicznie, ale wszelkie spontany muszą się odbyć poza czasem przeznaczonym na Twój cel. Prosty podział dnia: sen, obowiązki, odpoczynek, krok bliżej celu, przyjemności.
Jeszcze jedno, do usystematyzowania sobie wszystkiego potrzebujesz zegara.
Zaczynam ćwiczenia każdego dnia o 16:30, nie wcześniej, nie później, tak jak muszę.
Pamiętaj jednak, że jeśli ustalisz sobie daną godzinę i masz spóźnienie kilku czy kilkunastu minut to nie zwalnia cię z obowiązku zrobienia tego, co ustaliłeś sobie na początku. Jeśli jednego dnia coś się stanie na tyle ważnego, że Twój dzień będzie musiał się rozregulować to niech to będzie ten jeden dzień, a cała reszta według planu.
Najważniejsze to, to co chcesz osiągnąć. Nie czekaj na jutro, nie czekaj na poniedziałek, nie czekaj na nowy rok, nie czekaj na nowy miesiąc. Wczorajsze jutro to jutrzejsze wczoraj.
Jeśli twój cel można podzielić na kilka mniejszych celów to zrób to, twórz ramy, w których będziesz szedł swoją drogą.
Co tydzień na wadze będzie 0,25kg mniej.
Powodzenia!
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/11ya0Hu_IykT4Vl5IQpYR1q34bkzTwGoMtId59Ka,wat600.jpg?author=Gothagami&auth=7110d5b7feb3b2812ac7c0713aefca30)
Komentarze (7)
najlepsze