Nie kumam tego. Przecież nawet jak parkujesz przy krawędzi jezdni to przed otwarciem drzwi upewniasz się czy nic nie jedzie. Dla własnego bezpieczeństwa. A tu masa kierowców na środku drogi w korku sobie drzwi otwiera? Po co? Na spacer sie wybierali? Na miejscu motocyklistów od razu dzwoniłbym na Policję, żeby kolesi rozumu nauczyli.
Miałem kiedyś podobną sytuację jak gość w 2:30. Jechałem normalnie drogą z około 30km/h i debil stojący na prawej stronie jezdni tak po prostu sobie otworzył drzwi. Miałem kurde szczęście, że nic za mną nie jechało. Na szczęście kierowca nie zachował się tak jak ten debil z filmiku. Nawet pomógł mi wstać. Ogólnie w większości przypadków widać, że robią to złośliwie. Ja stoję w korku to co mnie będzie ch*j wyprzedzał.
@magicznyniesamowitypiotr: To, że gość jechał rowerem po chodniku nie znaczy, że można mu otwierać drzwi przed nosem. Gdyby przyjechała policja to zostalibyście ukarani obydwoje.
2:30 to już szczyt sk%!@ysyństwa. Nie dość, że rowerzysta został ewidentnie poszkodowany w tym zdarzeniu (obojczyk?) to jeszcze dostał bęcki od kierowcy debila.
to próba zabójstwa lub wyrządzenia trwałej szkody. A niech zap%!%!@?a motor. Czy naprawdę trzeba bawić się w "porządkowego"? Większość motocykli jechała powoli. CI kierowcy to niezłe psychole...
Wróciłem właśnie z Tajlandii. Skuterem po tamtejszych drogach pokonałem 1100km i powiem Wam, że tam to motocykliści mają pierwszeństwo.
Korek w mieście na kilometr - nie dla dwukołowców. Jadą sobie przy krawężniku lub pomiędzy samochodami. Auta już im miejsce zrobiły a jak jakiś jest za blisko lewej to stara się zrobić miejsce. Kierowcy aut starannie zmieniają pasy ruchu, aby tylko na nikogo nie najechać. Wszystko się odbywa bez nerwów. Czułem się bardzo
potrafie zrozumieć,że ktoś stojc na parkingu/poboczu otwiera drzwi, ale jak ktoś w korku otwiera drzwi od strony kierowcy dokładnie w momencie przejazdu motoru to musi być jakiś poj$#any. O co chodzi? o pokazanie motocykliście, że nie może go wyprzedzić? po co niszczyć samochód?! btw. sam raz WBIEGŁEM w drzwi. na Parkingu, chciałem podbiec na pocztę, biegłem koło samochodu i kierowca (o dziwo kobieta) otworzyła drzwi. Szok, zdziwienie i ostre #!$%@?&^ęcie.
Strasznie się to ogląda, jak można być na tyle dupkiem aby otworzyć drzwi jak się widzi motor, ja zawsze zjeżdżam na bok aby umożliwić im przejazd. Ciesze się, że niektórzy wycelowali w policjantów – pewnie dostali ostro na rosyjskiej komendzie.
@lubie_frytki: jak się ma małe dzieci to warto mieć blokadę otwarcia tylnych - dzieciaki zawsze chciałyby pierwsze wychodzić i nie zawsze się rozglądają, a w przypadku najnowszych wynalazków nawet nie mają jak bo cały tył jest zabudowany blachą
Komentarze (169)
najlepsze
Korek w mieście na kilometr - nie dla dwukołowców. Jadą sobie przy krawężniku lub pomiędzy samochodami. Auta już im miejsce zrobiły a jak jakiś jest za blisko lewej to stara się zrobić miejsce. Kierowcy aut starannie zmieniają pasy ruchu, aby tylko na nikogo nie najechać. Wszystko się odbywa bez nerwów. Czułem się bardzo
Strasznie się to ogląda, jak można być na tyle dupkiem aby otworzyć drzwi jak się widzi motor, ja zawsze zjeżdżam na bok aby umożliwić im przejazd. Ciesze się, że niektórzy wycelowali w policjantów – pewnie dostali ostro na rosyjskiej komendzie.