jedyna kwestia która zawsze mnie zastanawia to dlaczego nie zbudowac stałej bazy na Księżycu ZANIM się zacznie podbijać dalsze okolice. Chyba prościej rozwiązywać nieuniknione problemy stosunkowo bliżej niż dalej.
@gulamin: Dopóki na Księżycu nie ma zasobów, które umożliwiłyby uzupełnienie energii - taki pomysł jest bez sensu. Nawet wykorzystanie Księżyca jako przystanku po drodze na inne planety nie wchodzi w grę: lądując i startując z niego tracilibyśmy dodatkową energię, która i tak pochodzić musiałaby z Ziemi. Więc z punktu widzenia bilansu energii - byłoby to bez sensu...
Lądowanie na Księżycu zawsze wydawało mi się czymś absolutnie niesamowitym. Zdajcie sobie sprawę, ile odwagi mieli astronauci wykonujący te loty - ogromna odległość, komplikacja misji a od tego świadomość, że jeżeli coś pójdzie nie tak to już jest koniec... Kiedy patrzę na Księżyc to prawie zawsze przypomina mi się program Apollo i aż nie mogę uwierzyć, że tam k%@%a, tak daleko, był człowiek, spacerował sobie i wrócił. Mam nadzieję, że dożyję transmisji
1:0 dla USA, pokazują właśnie ruskim, że mają ambitniejsze plany w przeciwieństwie do nich, jedni chcą podbić kosmos inni obrali sobie za cel atakowanie sąsiadów oraz dobijanie własnych obywateli biedą.
@Drake1: No właśnie, dziwnym zbiegiem okoliczności raptem teraz NASA ma takie plany. Może liczą na to, że Ruskie odczują to jako pojazd po ambicji i wykrwawią się do reszty finansując jakiś ambitny program kosmiczny.
Komentarze (135)
najlepsze
@jedzgruszki: pierwszy raz to słyszę (czytam) w kontekście XXI wieku. Zawsze się mówiło lata 30, to chodziło o 1900