Stała zakrwawiona i półnaga przy drodze. Osiemnastolatka zabiła, bo się broniła
Zakończono śledztwo w sprawie 18-latki, która w samoobronie zabiła nożem 32-latka. Obroniła się przed gwałtem, od marca przebywa w areszcie, grozi jej do 10 lat więzienia.
Camel665 z- #
- #
- #
- #
- #
- 225
Komentarze (225)
najlepsze
Niestety zawsze w przypadku takich spraw pada stwierdzenie jak mogła przypadkiem poznać kogoś i spędzić z nim czas, to takie nieodpowiedzialne - no najlepiej jakby w ogóle
1) Jak nie miała dobrej opinii to wcale nie przeszkadzało, aby miała przy sobie nóż.
2) Sprawa w przypadku takich ludzi zawsze jest trudna, bo postrzega się osobę, która miała konflikt z prawem (wielokrotnie) jako napastnika, a nie jako ofiarę. Dlatego areszt jak najbardziej słuszny do wyjaśnienia sprawy. Niemniej wcale nie można wykluczyć tego, że była jednak ofiarą.
1. była próba gwałtu, dziewczyna się broniła (głupia, bo z obcymi piła)
2. nie było próby gwałtu, dziewczynie nic nie groziło, zdenerwowało ją coś i go zabiła
3. zaplanowane zabójstwo z niby nie znanym kierowcą
Nie wiem jak było. Wiem natomiast, że wylewanie żółci i opluwanie sędziego tylko dlatego, że nie uwierzył na słowo patologii i trzyma ją w areszcie, to idiotyzm.
Każdy sprawca zabójstwa wymyśli dobry powód, dla którego MUSIAŁ zabić ofiarę. Dlatego wierzenie zabójcy w jego wersję jest bezsensowne.
A może było tak, że ona sobie dorabiała jako prostytutka, pojechała do klientów, a potem pod wpływem alkoholu doszło do awantury o pieniądze? Tego nie
Że była półnaga i zakrwawiona na ulicy?
Może żadnej próby gwałtu nie było?
A
Była notowana m.in. za pobicie.
Trafiła do Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii, z którego wróciła z niego w tamtym roku. Od tego momentu nie pracowała, ani nie uczyła się. Jak mówi w rozmowie z dziennikarzami jej babcia - "latała tu i tam".
http://www.tvn24.pl/lodz,69/taka-drobna-i-by-takiego-wielkiego-chlopa-zabila-rozmowa-z-babcia-podejrzanej-nastolatki,413552.html
18 latka zgwałciła i zamordowała 32 letniego ojca, który osierocił troje małych aniołków.
ZOBACZ: tak wyglądałby dzisiaj ojciec ze swoimi dziećmi.
No to pozamiatane
to, że się przyznała jeszcze nic nie znaczy.
Pewnie jej adwokat doradził. ( ͡° ͜ʖ ͡°)