Witam, nazywam się Sebastian Szut, jestem Prezesem Klubu Sportowego Ronin w Tychach i chciałbym nagłośnić sprawę która ostatnio miała miejsce.
Klub nie raz miał wzloty i upadki, ale tym razem został postawiony przed sytuacją niezmiernie trudną. Niestety złe wiadomości przyszły momencie organizacji naszego nowego projektu RapFight
Skrót RapFight
Tu nie chodzi o wybory samorządowe, o moją gębę i wciskanie Wam przedwyborczych obietnic. To zostawiam innym kandydatom, którzy poza zaśmieceniem miasta wszędobylskimi plakatami/banerami, mają tylko jabłka i żurek do rozdania aby pokazać, że „znamy się z Tychów”. Chodzi o coś więcej.
Na RapFight spotkali się głównie młodzi ludzie, którzy poza codziennymi problemami mają swoje pasje – sportową jak i muzyczną. Jako inicjator imprezy i Prezes KS Ronin, zrobię ile się da – abyśmy spotkali się na RapFight II jeszcze w tym roku – dla Was warto
Od 15 lat działam lokalnie i miło zobaczyć swoich podopiecznych na takiej imprezie. Nie chcę dziękować każdemu z osobna, bo bałbym się, że kogoś mogę pominąć – a na WIELKIE DZIĘKI, zasługujecie wszyscy którzy 8 listopada byli w naszym Klubie. Zebraliśmy ponad tysiąc złotych na świetlicę wychowawczo-sportową „Start”, która ma działać przy klubie (więcej o niej na: www.facebook.pl/swietlicasportowa). No właśnie…
W prowadzeniu Klubu, co jakiś czas natrafiamy na pewne rzeczy, ale tym razem rzucono nam taką kłodę pod nogi – że przychodzą nawet myśli o zamknięciu Klubu. Ale po kolei:
W kwietniu zostałem zaproszony na rozmowę do Wiceprezydent Miasta – Darii Szczepańskiej, dostaliśmy zgodę na pozostanie w budynku przy ul. Młodzieżowej 7 od września, czyli od dnia, kiedy administrowanie budynkiem kończy przenoszone Gimnazjum nr 5. Ustalenia były takie, że jeśli przyjdzie nowy administrator budynku, miasto znajdzie nam pomieszczenie zastępcze.
We wrześniu dostajemy propozycję przeniesienia się do Sali gimnastycznej i używanie jej na Klubowe potrzeby. Urząd Miasta miał przygotować umowę. Klub się rozwija – miesięcznie uczęszcza do niego ok 80 – 90 osób. Jesteśmy coraz bliżej naszej wymarzonej Świetlicy.
Pod koniec października – zaczęły się rodzić problemy. Wcześniej ustalono, że budynek będzie ogrzewany do 10 stopni, aby utrzymać go w dobrym stanie technicznym przez zimę, ale nikt nie potrafił sprecyzować kiedy. Umowy nadal nie otrzymaliśmy.
W nawiązaniu do wcześniej rozmowy z Panią Darią Szczepańską, aby to właśnie z nią kontaktować się w sprawie tego budynku – składam pismo z prośbą o jak najdłuższe pozostanie w tym budynku wraz z okresem grzewczym. W zamian za zwolnienie z opłat, proponujemy:
- zatrudnienie osoby bezrobotnej jako stróża nocnego;
- prace porządkowe przy budynku (teren zaczyna przypominać wysypisko);
- prowadzenie świetlicy wychowawczo-sportowej dla dzieci i młodzieży;
- kontynuowanie naszych akcji dla młodzieży: „Nie palę – trenuję!” oraz „Zamiast piwa pod blokiem – idź poćwiczyć”;
- bezpłatnego dietetyka dla dzieci i młodzieży z tyskich szkół;
- kontynuowania bezpłatnych treningów dla dzieci i młodzieży znajdujących się po opieką MOPS;
- dalsza współpraca treningowa z hokeistami GKS Tychy i Tyskie Lwy.
Do pisma dołączyłem podziękowania od Tyskiego Sportu i Tyskich Lwów oraz ponad 200 podpisów naszych członków i sympatyków klubu.
Dodam tylko, że przez te wszystkie lata nie zwróciliśmy się o pomoc do Miasta po ani jedną złotówkę, natomiast robiąc wiele charytatywnych i społecznych akcji.
Zamiast odpowiedzi, 6 listopada dostajemy… umowę do 30 listopada tego roku, z warunkami umowy, które doprowadzą do zadłużenia, a nie dalszego rozwoju klubu. Prosimy o pomoc radną miasta – Barbarę Konieczną, jedyną osobę z Rady Miasta, która nam pomaga. Odbyła rozmowę z Prezydentem Andrzejem Dziubą i Wiceprezydentem Igorem Śmietańskim. Otrzymuje wiadomość, że Pan Prezydent wyraził zgodę na dalsze nasze funkcjonowanie w tym budynku, oraz zamianę umowy. Na drugi dzień, na spotkaniu z Wiceprezydentem Śmietańskim i Naczelnik Katarzyną Szymkowską… dowiaduję się, że jednak nic się nie da zrobić i decyzja jest nieodwołalna! Prezydent Andrzej Dziuba nie miał czasu się spotkać. Dzień wcześniej obiecał jedno, na drugi dzień czujemy się jak intruzi w tym mieście.
Zostały 2 tygodnie, nie mam pojęcia, co dalej. Nie potrafię sobie wyobrazić, że teraz mamy znaleźć nowe lokum. Utrzymujemy się ze składek członkowskich i nie stać Klubu na wynajęcie pomieszczenia po cenach rynkowych. Dlaczego od razu we wrześniu nie powiedziano nam, że mamy czas do 30 listopada? Mielibyśmy 3 miesiące na znalezienie innego pomieszczenia. Czemu tyle zwlekano i co się stało, że nagle zamiast obiecanej pomocy – miejskiemu klubowi który tyle dobrego robi w mieście – rzuca się taką kłodę pod nogi i chce doprowadzić się do jego zamknięcia? A już zupełnie nie potrafię zrozumieć próby wmawiania, że rzekomo miałem już wcześniej przygotowaną umowę i nie wstawiłem się po nią a potem, że informowano mnie, że możemy przebywać tam do 30 listopada. Tak mają postępować urzędnicy dla mieszkańców?
Po wielu namowach aby jeszcze się nie poddawać, proszę Was wszystkich o pomoc! Jak?
1. Dołącz do wydarzenia „Tychy - dobre miejsce dla (każdego) sportu!” (www.facebook.com/events/1581476068740559) oraz zaproś do niego swoich znajomych.
2. Wyślij wiadomość o treści:
„Szanowny Panie Prezydencie!
Jako sympatyk Klubu Sportowego Ronin, proszę Pana o pomoc dla klubu, który w naszej tyskiej społeczności nie tylko angażuje się w sferę sportową, ale również i społeczno-wychowawczą.
Niejednokrotnie Pan powtarzał swoje zamiłowanie do sportu – jednak ostatnie decyzje z Urzędu Miasta, mogą doprowadzić do zamknięcia KS Ronin.
Liczę na Pańska pomoc, dzięki której Klub dalej będzie funkcjonował w naszym mieście w myśl zasady: „Tychy – dobre miejsce dla sportu” oraz z nadzieją, że faktycznie „Tychy z każdym dniem lepsze”.
Ze sportowym pozdrowieniem
Imię i Nazwisko”
na adres e-mail: prezydent@andrzejdziuba.pl lub wiadomość na portalu Facebook: www.facebook.com/…/Andrzej-Dziuba-Prezydent…/104764372888517
3. Udostępnij ten post na swojej tablicy.
Musi się udać! Klub Sportowy Ronin to Wasze miejsce, zawalczcie o nie! Jeśli znasz radnego lub kandydata na radnego – głównie z KWW Andrzeja Dziuby – piszcie do nich również i apelujcie o pomoc.
Tychy to naprawdę dobre miejsce – ale nie idealne. Przestańmy tylko narzekać i zacznijmy działać. Liczę na spotkanie z Prezydentem Miasta, wierzę w to, że człowiek który pełni już tyle lat funkcję Gospodarza Miasta, jest w stanie nam pomóc i zaszczycić swoja osoba w otwarciu pierwszej takiej świetlicy wychowawczo – sportowej.
A przecież, poza KS Ronin, jest wiele stowarzyszeń, fundacji które mogłyby również znaleźć swoje miejsce w budynku przy ul. Młodzieżowej 7. Stworzyć tam miejsce które ożyje dzięki takim młodym ludziom jak tym z RapFight. Nie trzeba przecież doprowadzać budynku do ruiny i postawić tam kolejną biedronkę.
A może jestem za bardzo naiwny? Działamy!
www.sebastianszut.pl
Informacje na temat klubu można znaleźć na stornie internetowej
//www.ksronin.pl
Po akcji członków oraz sympatyków klubu, otrzymaliśmy odpowiedź od Pana Prezydenta Tychów, jednak nie jest tym czego oczekiwaliśmy. Potrzebujemy pomocy aby klub mógł nadal działać.
Odpowiedź
Komentarze (1)
najlepsze