Jestem z Poznania, ale to straciło swój pierwotny sens. Kiedyś był to miły gest od ludzi biznesu dla ubogich. Dzisiaj to jest tylko biznes i o ile jeszcze 10 lat temu nie dało się kupić rogala wcześniej i później niż tydzień przed, to dzisiaj jest on obecny w większości cukierni przez cały rok. Nie ma się czym szczycić niestety.
Komentarze (5)
najlepsze