Jak by uciekł z rodzicami to przynajmniej by go wtedy "opieka społeczna" rodzicom odebrała i dała jakiejś "normalnej" parze homosi pedofilów do wychowania ( ͡°͜ʖ͡°)
(dziecko) "dotarło do Europy przez Chiny i Rosję."
Dzieciak ucieka z Korei Północnej. Z kraju, w którym obywatele nie mają pojęcia jak wygląda życie poza jego granicami, w szkołach uczą fikcji, a Korea jest przedstawiana jako najlepszy kraj w każdej kategorii. Dzieciakowi udaje się dostać poza granice, trafia do Chin, a następnie Rosji. Oba kraje w porównaniu do miejsca, w którym się wychował są światową kolebką praw człowieka, ale on
@lennyface: Prawda? Mój ulubiony wariant zakończenia: Odesłali dzieciaka do Korei, z której jak twierdził pochodził. Następnego dnia dzieciak ginie. Dzień później okazuje się, że szukają go Chińscy rodzice, którzy chcą dołączyć do syna w Szwecji.
Rozszerzyłabym trochę wątek ginięcia. Ponoć w Korei potrafią zrobić z tego sztukę.
Nie mają w szwecji nikogo kto umiałby odzróżnić język koreański od chińskiego? Koreański nie jest jakoś szczególnie popularny i na pewno nie jest podobny do chińskiego.
@jalotnik83: już jakiś geniusz dał Ci minusa, a masz całkowitą rację. Wystarczyłoby poprosić tłumacza z ambasady Korei Pd, żeby ocenił czy chłopak mówi po koreańsku z północnym akcentem. Jeśli tak, to nawet zakładając że nauczył się perfekcyjnie go podrabiać, to i tak powinien dostać azyl - za umiejętności i inteligencję.
@xniorvox: Ty tez zarobiłeś od kogoś minusa. Widocznie dla niektórych ta oczywista oczywistość oczywista nie jest :-). Koreański jest językiem izolowanym nie ma nic wspólnego z językami sąsiednich narodów. A poza tym tak jak napisałeś północny i południowy koreański to taki sam slang jak francuski z kanady i francuski z francji ;-)
Tylko skoro uciekł z Korei to dlaczego deportuja go do Chin? A co jeśli to jest chińczyk który myślał że poudaje koreanczyka i dostanie wtedy łatwo azyl, służby się zorientowały a media robia jak zwykle aferę przekraczając fakty "bo dziecko będzie w wiezieniu i torturowane w Korei"?
@thewickerman88: zdaje sie, ze miedzynarodowe przepisy mowia o tym, ze nielegalnych uchodzcow deportuje sie do ostatniego potwierdzonego miejsca - skoro on mowi, ze uciekl z Korei do Chin, a z Chin do Szwecji i sa oni w stanie potwierdzic pobyt w Chinach, to zgodnie z prawem deportuja go wlasnie do Chin.
@Kiper602: najlepiej by zrobili zostawiając go u siebie. Dam sobie rękę uciąć, że taki młody azjata nie poszedł by w ślady muzułmańskich imigrantów i nie pasl by sie resztę życia na koszt szwedzkiego podatnika na przemian robiąc kolejnego małego lenia w przerwie między wszczynaniem burd.
Komentarze (58)
najlepsze
Dzieciak ucieka z Korei Północnej. Z kraju, w którym obywatele nie mają pojęcia jak wygląda życie poza jego granicami, w szkołach uczą fikcji, a Korea jest przedstawiana jako najlepszy kraj w każdej kategorii. Dzieciakowi udaje się dostać poza granice, trafia do Chin, a następnie Rosji. Oba kraje w porównaniu do miejsca, w którym się wychował są światową kolebką praw człowieka, ale on
Rozszerzyłabym trochę wątek ginięcia. Ponoć w Korei potrafią zrobić z tego sztukę.
@thewickerman88: A co jeśli Chiny są najludniejszym państwem świata, bo wszyscy deportują tam niechcianych imigrantów?
Szach mat ateiści.