A tak poważniej, to na informatyce mieliśmy w ramach "odchamiania" jeden semestr filozofii.
Wspominam go bardzo dobrze, bo prowadzący naprawdę przygotował się do zajęć - robił wykłady i prowadził dyskusje w kontekście informatyki i cybernetyki dotyczące sztucznej inteligencji, świadomości, duszy, teleportacji, klonowania czy zapisywania na innych nośnikach ludzkiej pamięci itp. itp - sprytnie wplatając w to zarówno rozważania Platona jak i współczesnych filozofów - Hawkinga, Poppera.
Widzisz, dużo myśleć nad każdą rzeczą może każdy, ale po filozofii będziesz wiedział, że myślał o tym samym już ktoś inny, masz więc drogę na skróty do potencjalnych wniosków.
Ale to już nie to samo, twoja praca jest wtedy powierzchowna, nie dostrzegasz złożoności budowy styropianu, nie dostrzegasz alegorii monad Leibniza... Widać że chłopak traktuje swoją pracę poważnie. Idź na filozofię, to sam zobaczysz jak ci się to przyda w pracy
Zauważyliśmy w redakcji, że ktoś odgrzebał ten stary artykuł, wrzucił na Wykop i sprowadził do niego kilkanaście tysięcy internautów ;) Kochani, tekst pisany był z przymróżeniem oka do śp. magazynu studenckiego "e-lama magazine", którego kontynuacją jest studente.pl. Jak wszystkie teksty w dziale Twój Biceps, tak i ten nie powinien być traktowany serio. Dj Wychowany Przez Wiewiórki to alter ego niżej podpisanego, który rzeczywiście studiował filozofię i rzeczywiście na początku
Po co filozofia? Po to, by nie być tak ograniczonym jak twoje myślenie, które odrzuca wszystko czego nie zna lub nie rozumie jako "głupie" i "bezużyteczne". Powiedz mi co spowodowało, że praktyczne umiejętności ludzkości zostały sformułowane w sposób logiczny, systematyczny, tworząc naukę? Filozofowie, każdy z nich układał świat na swój sposób chociaż niekoniecznie słuszny, często też prymitywny.
Po co dziś komuś filozofia? By zamiast obrażać wszystko co inne, móc to
Wiecie, znam co najmniej dwóch gości po filozofii, w tym jednego z doktoratem, którzy zarabiają bardzo dobrą kasę i robią bardzo ciekawe rzeczy.
Tu nie chodzi wcale co studiujesz czy też studiowałeś, ale co sobą reprezentujesz. Są ludzie z dyplomem z dziwnych kierunków, jak ceramika, filologia słowiańska czy fizyka teoretyczna, a nawet tacy bez dyplomów, z którymi z wielką przyjemnością się pracuje i się doskonale sprawdzają, nie tylko w "zawodzie wyuczonym", a
Komentarze (179)
najlepsze
Wspominam go bardzo dobrze, bo prowadzący naprawdę przygotował się do zajęć - robił wykłady i prowadził dyskusje w kontekście informatyki i cybernetyki dotyczące sztucznej inteligencji, świadomości, duszy, teleportacji, klonowania czy zapisywania na innych nośnikach ludzkiej pamięci itp. itp - sprytnie wplatając w to zarówno rozważania Platona jak i współczesnych filozofów - Hawkinga, Poppera.
Podobało mi się, że uświadomił wszystkim,
Ale sceptycznie sceptycznie podchodzę do filozofów, gdyż... jestem nauczony przykładami mniej lub bardzej przegiętych w stronę robienia błędnych, naciąganych wywodów i gdybania dla samego gdybania, a nawet produkowania papki jak tu http://www.wykop.pl/link/203450/idioktualisci-czyli-obnazenie-pseudonaukowej-papki-niby-autorytetow
Po co nam filozofowie? Dużo myśleć nad jakąkolwiek rzeczą może każdy :D
Skoro on po filozofii wylądował w fabryce, to gdzie ja skończę po matematyce?
Zauważyliśmy w redakcji, że ktoś odgrzebał ten stary artykuł, wrzucił na Wykop i sprowadził do niego kilkanaście tysięcy internautów ;) Kochani, tekst pisany był z przymróżeniem oka do śp. magazynu studenckiego "e-lama magazine", którego kontynuacją jest studente.pl. Jak wszystkie teksty w dziale Twój Biceps, tak i ten nie powinien być traktowany serio. Dj Wychowany Przez Wiewiórki to alter ego niżej podpisanego, który rzeczywiście studiował filozofię i rzeczywiście na początku
Pewnie z tego powodu miałem okazję zaobserwować jak sobie wrocławscy studenci na UZ kilkanaście lat temu radzili :P
Po co filozofia? Po to, by nie być tak ograniczonym jak twoje myślenie, które odrzuca wszystko czego nie zna lub nie rozumie jako "głupie" i "bezużyteczne". Powiedz mi co spowodowało, że praktyczne umiejętności ludzkości zostały sformułowane w sposób logiczny, systematyczny, tworząc naukę? Filozofowie, każdy z nich układał świat na swój sposób chociaż niekoniecznie słuszny, często też prymitywny.
Po co dziś komuś filozofia? By zamiast obrażać wszystko co inne, móc to
Przykłady? Bo ja osobiście takich nie znam.
Tu nie chodzi wcale co studiujesz czy też studiowałeś, ale co sobą reprezentujesz. Są ludzie z dyplomem z dziwnych kierunków, jak ceramika, filologia słowiańska czy fizyka teoretyczna, a nawet tacy bez dyplomów, z którymi z wielką przyjemnością się pracuje i się doskonale sprawdzają, nie tylko w "zawodzie wyuczonym", a
Komentarz usunięty przez moderatora
;)