Gdybym ja, będąc w 20 tygodniu ciąży dowiedziała się, że dziecko nie ma szans na przeżycie, z pewnością nie czekałabym biernie do jego narodzin, po to tylko, by męczyło się na świecie 10 dni, bez żadnej nadziei!
A potem ckliwa pisanina o aniołkach...Bez sensu. Zakop.
Ależ mają- według swego mniemania i postępują" po bożemu", a to tylko zwykły egoizm: jaka jestem wspaniała, co z tego, że zaraz pochowałam, ale urodziłam!
@etui64: No chore, niestety. Nie rozumiem jak można męczyć tak jakiekolwiek stworzenie, dla satysfakcji "widzi mi się" innego człowieka. Czasem zastanawiam się czy tacy ludzie mają sumienie...
Komentarze (4)
najlepsze
A potem ckliwa pisanina o aniołkach...Bez sensu. Zakop.
Ależ mają- według swego mniemania i postępują" po bożemu", a to tylko zwykły egoizm: jaka jestem wspaniała, co z tego, że zaraz pochowałam, ale urodziłam!
tak w temacie...