Świetny tekst i bardzo dobry teledysk z mnóstwem smaczków, które można wychwycić dopiero po kilku razach. Widać że nie jest tak źle z polską muzyką. Można zrobić coś fajnego, bez pokazywania gołych dup i machania cyckami
@Mave: Usunąłem zanim zobaczyłem, że odpowiedziałeś (bo stwierdziłem, że nie chce mi się wzbudzać potencjalnego shitstormu), więc wyjaśniam - linkowałem wywiad z nim i sugerowałem przeczytanie. :) Odpowiadając - wręcz przeciwnie, jednak znając standardy wykopkowe, wydaje mi się, że świadomość światopoglądu autora byłaby nie do przeskoczenia dla części wykopków - czy się mylę? :)
Ech, Łona - jeden z tych muzyków przy których potrzeba wysilić mózgownicę i przesłuchać parę razy teksty, żeby zrozumieć przekaz w pełni. Uwielbiam to. Powinni zrobić analizę niektórych jego utworów na języku polskim w szkole, ludzie by poznali co to dobra muzyka ;]
@Mave: Bez przesady z tym wysilaniem mózgownicy ;) On jest artystą który sam wysila mózgownice i pisze inteligentne teksty pełne własnych obserwacji. Ale one nie są wcale trudne :)
@kubako: No nie mówię tu o myśleniu godzinami nad znaczeniem każdego słowa, ale wychwycenie smaczków językowych np. w "To nic nie znaczy" jednak wymaga jakiegoś wysiłku umysłowego. Pamiętam jak wyszedł ten kawałek i w komentarzach na YT dominowały głosy oburzenia "Łona się śmieje z ludzi, że popełniają błędy, a sam powiedział "bynajmniej", a nie "przynajmniej" " :| Niestety coraz trudniej u ludzi z chwytaniem ironii i sarkazmu.
Komentarze (178)
najlepsze
@hanys_hans: z polską muzyką nigdy nie było źle. Tylko po prostu nie przebijała się tak często do mainstreamu.
Jeśli już zwracasz uwagę na ą ę to zwróć też uwagę na tą tę.
Pozdrawiam :)