Cezary Gmyz rezygnuje ze współpracy z Onetem. „Sprzeciw wobec cenzury”

Cezary Gmyz zrezygnował we wtorek ze współpracy z portalem Onet.pl. Jego konto będzie dostępne dla czytelników jeszcze przez pół roku. - To sprzeciw wobec cenzury jaką zastosowano względem Rafała Ziemkiewicza - tłumaczy publicysta portalowi Wirtualnemedia.pl.

[P0lip]

Dobra wiadomość, brawa dla pana. W Polsce jak widać komuna wiecznie żywa. Dziękuję za taką "wolność śłowa".

[P0lip]

@ngdyngdyngdyngdyngdyngdyngdy: A czy ja napisałem, że go zwolnili? Napisałem "brawa dla pana" - za podjętą decyzję.

[n.....y]

@P0lip: przecież sam zrezygnował

[Zenon_Zabawny]

Gdzie tu niby cenzura? Pracodawca płaci, pracodawca wymaga. Nikt pajacowi Ziemkiewiczowi nie zabrania wypisywać głupot, po prostu pracodawca nie jest zainteresowany zatrudnianiem kogoś, kto takie głupoty wypisuje.

[kukenkino]

@Zenon_Zabawny: Tak, najpierw onet podpisuje umowę, w której wg Ziemkiewicza miał on mieć pełną niezależność i swobodę a potem onet umowę zrywa za tekst na twitterze, który został napisany kilka dni przed zawarciem umowy.

No ale ty wiesz lepiej :)

PS. Dupa a nie zabawny.

[g.....t]

Próbowałem czytać tego Pana na Twitterze. Brakło mi niestety cierpliwości do "twórczości" tego oszołoma. BTW. Polecam czytać wpisy znanych ludzi na Twitterze. Można się zdziwić...

[kukenkino]

Próbowałem czytać tego Pana na Twitterze.

@groveagent: Cieżko coś sensownego i mądrego zmieścić w 140 znakach.

Ziemkiewicz jest całkiem dobrym felietonistą, oczywiście nie każdy felieton to cud literatury ale czasem zdarzy mu się zgrabny tekst.

[kapitan-Korkoran]

@kukenkino: :-)