@Kovacs: Spotkałem wiele takich postaci, to motyw często przewijający się chociażby w komiksach Baranowskiego, np. w albumie "Podróż smokiem diplodokiem" często bohaterowie zwracają się do autora, przenikają miedzy kartkami etc., a planem głównego bohatera jest pozbycie się autora i samemu tworzenie swoich własnych historyjek
"Liefeld, będąc wybitnie utalentowanym i niesamowicie kreatywnym artystą" lol. Kto nie siedzi w komiksie, ten pewnie nie załapie sarkazmu bijącego z tego zdania, więc tak pokrótce: Rob Liefeld to jeden z najmniej lubianych twórców, wielokrotnie posądzany o plagiatowanie innych twórców i przerysowywanie zdjęć (w wielu przypadkach dostarczono dowody nie do przebicia). Słynie też z kontrowersyjnych wypowiedzi, jak chociażby o wydawnictwie Image, którego był współtwórcą (i tak skłócił się z resztą towarzystwa, że
Średnio lubię Ichaboda, ale trzeba przyznać, że artykuł wyczerpujący. Aczkolwiek wszyscy Ci, którzy interesują się komiksami Marvela wiedzą większość z tych faktów. W każdym razie jeśli mam być szczery to bohatera tego wpisu nie trawię i nie rozumiem skąd ogólnointernetowy hype na jego osobę. Komiksy z definicji nie są górnolotne i jest w nich dużo kiczu, ale numery z nim są dwa poziomy poniżej średniej marvelowej. Dosłownie jakby był to fanfic gimnazjalisty,
@Destr0: Co zabawne, Deadpool był tak oczywistą podróbką, że scenarzyści stwierdzili, że nawet nie ma sensu się wysilać, bo to i tak będzie wtórne. Stąd właśnie u tej postaci taka skłonność do śmieszkowania i wydurniania się. Jednak o dziwo to się przedało i Deadpool jest teraz szalenie popularny. Podobna sytuacja była z TMNT, które były parodią gatunku, ale dzieciom się spodobały ;)
Myślałem że najpopularniejszą postacią Marvela jest Spider Man... Przynajmniej dla mnie zawsze był :)
O Deadpoolu pierwszy raz usłyszałem przy okazji premiery gry o nim, nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego jak Deadpool, wklepałem w Google i się dowiedziałem, że jednak jest. Mało tego, jest starszy ode mnie. Komiksy czytałem dawno temu, gdy jeszcze wydawali miesięcznik "Mix Komiks" (pozdro dla kumatych) a tam był głównie Spider Man. Zainteresowania dalej nie rozwijałem,
"naszym ulubionym gadatliwym najemnikiem w czerwonym kubraku" - naszym ulubionym? W Polsce większość ludzi nie zna tej postaci, a tu nagle jest nasz i ulubiony!
W tamtym tygodniu FOX zapowiedziało film z Deadpoolem w 2016, najprawdopodobniej zagra go Ryan Reynolds, tak jak i poprzednią nieudaną próbę w Wolverine Origins. Zapodam jeszcze rzekomo "leaked footage" który ukazał się nie tak dawno na YT wiecie z kim w roli głównej http://youtu.be/2CoRP9v3j8Q
Komentarze (102)
najlepsze
Uslyszalem o nim po raz pierwszy kilka tygodni temu, tak jak i wiekszosc polskich internetow, a juz jest jedna z najpopularniejszych postaci?
Serio?
O Deadpoolu pierwszy raz usłyszałem przy okazji premiery gry o nim, nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego jak Deadpool, wklepałem w Google i się dowiedziałem, że jednak jest. Mało tego, jest starszy ode mnie. Komiksy czytałem dawno temu, gdy jeszcze wydawali miesięcznik "Mix Komiks" (pozdro dla kumatych) a tam był głównie Spider Man. Zainteresowania dalej nie rozwijałem,
1.
@ZohanTSW: Wydaje mi się, że Wolverine jest na prowadzeniu w konkursie popularności
"naszym ulubionym gadatliwym najemnikiem w czerwonym kubraku" - naszym ulubionym? W Polsce większość ludzi nie zna tej postaci, a tu nagle jest nasz i ulubiony!