Sąd: oszustwo na egzaminie to nie czyn o niskiej szkodliwości.
Oszustw związanych z egzaminami na studiach nie można uznać za czyny o nikłej szkodliwości społecznej - ocenił Sąd Okręgowy w Białymstoku i nakazał sądowi rejonowemu jeszcze raz zająć się sprawą b. studentki jednej z białostockich uczelni.
s.....2 z- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
@BongoBong: jako absolwent mam mieszane uczucia co do ścigania ściągania na studiach, bo należałoby zacząć od reformy sposobu zaliczeń - wkuwanie teorii i egzaminy z obliczeń bez możliwości korzystania choćby z literatury to nonsens (mówię o studiach technicznych).
W liceum nauczycielka fizyki zawsze nabijała się z tych, którzy na kartkówkach zostawiali zadania nierozpoczete - bo na ścianach wisialy tablice z wzorami, wystarczyło tylko (a może aż) umiec je rozpoznać, a potem umieć je zastosować. Tyle, że różnica polegała na tym, że ona starała się wykształcić umiejętnośc korzystania z wiedzy,
Taki musi się zawsze gdzieś objawić. A wyrzucenie dziewczyny ze studiów za taką głupotę to dla mnie idiotyzm.