Jak pan Koss wykolegował "legalistów" spod KDT
Ale zabawa - ktoś w końcu przytrze przemądrzałej Hannie Gronkiewicz-Waltz zadartego pod niebo nosa. Otóż okazało się, że nawoływanie do ślepego, bezrefleksyjego "przestrzegania prawa", w taki sposób jak to robiła wywalając kupców z Placu Defilad pani prezydent Warszawy, może prowadzić do sytuacji skrajnie absurdalnych i jest bronią obosieczną.
r.....s z- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
Tadeusz Koss w ramach swojej własności prywatnej ma prawo do używania swojej posesji z możliwością czerpania z niej pożytków, bo tak stanowi polskie prawo. Oczywiście władze miasta mogą być przeciwne pewnym formom czerpania pożytków, ale decydować tu