Można by nawet 2 razy zatańczyć - raz w USC, a raz przed kościołem :) Podoba mi sie radość bijąca od państwa młodych - oni maja poczucie humoru, dystans do rzeczywistości, więc i duże szanse na bycie szczęśliwymi.
Ja was ludzie nie rozumiem przecierz oni tam nie walą wódy , ani nie ćpają koki ;/ to o co wam chodzi ? to nie jest pogrzeb !! Na Weselu ma być radośnie i wesoło . Myślę że Bóg cieszy się z takiego typu zachowania , przecierz w zaden sposób mu się nienarazili !!
Nie wiem, czemu od razu wjeżdżacie na katoli. To NIE JEST katolicki kościół. Pani ksiądz w tym ustroju nie występuje, sam budynek też jest zbyt skromny jak na katolicki, jeśli chodzi o wystrój wnętrz. Są wspólnoty protestanckie, gdzie tańce, hulanki i swawole są na porządku dziennym i już i przypuszczam, że oni należą do jednej z nich.
Komentarze (192)
najlepsze
Chętnie bym wziął udział w takim ślubie :)
W roli pana młodego, w roli widza, w roli świadka. W roli twojej starej. Cokolwiek...