Witam. Chciałbym opisać moją przygodę z firmą Mobilis. Dla mniej wtajemniczonych jest to firma transportowa, która ma od kilku lat w posiadaniu m.in. PKS Ostrołęka, PKS Ciechanów, PKS Oświęcim.
Kilka lat temu dostałem się do szkoły, która jest oddalona od mojego miejsca zamieszkania o 30 km. Aby codziennie dojeżdżać musiałem kupować bilety miesięczny, który na początku kosztował ok 128 zł.
Regularnie cena biletu była podwyższana. Po 4 latach (chodziłem do technikum) za bilet płaciłem już ok 180 zł. Dodam jeszcze, że bilet kupowany był w Ostrołęce i powinien być ważny w każdym autobusie tej firmy, który zatrzymywał się na przystanku, do którego bilet był wykupiony.Bilet ten to nie tylko paragon, ale karta, którą przykładało się do czytnika, który sprawdzał ważność biletu. Nigdy nie miałbym pretensji do tej firmy gdyby nie kilka faktów.
Kierowcy autobusów pośpiesznych często nie chcieli brać nikogo z biletem miesięcznym. Co ciekawe bilet po przyłożeniu do czytnika bilet był uznawany.
Kierowcy Ciechanowskich autobusów grozili, że więcej nie zabiorą oni nikogo, kto ma wykupiony bilet w Ostrołęce. Nie pomagały tłumaczenia, że to jedna firma i pieniądze trafiają do jednej skarbonki.
Ograniczenie godzin pracy kas. Przez 4 lata chodzenia do szkoły musiałem dojeżdżać przez 2 lata na godziny poranne, a przez pozostałe na popołudniowe. W żadnym miesiącu nie miałem problemów z kupieniem biletu po lekcjach (no chyba że kończyłem ok 20). Gdy zacząłem pracę przed wakacjami okazało się, że kasy są czynne od 7:30-15:00. Pracowałem w godzinach 7:00-15:00 a droga na dworzec zajmowała mi ok 20 (licząc przebranie się).
Częsty brak autobusów. Po zmianie pracy kończę często o godzinie 21. Jedynym autobusem jest ten o 22:50, i kosztuje 16 zł (ze zniżką szkolną 12 zł). Przejechanie jego pełnej trasy trwa 12,5h więc kursuje on na zmianę z Oświęcimskim autobusem. Już nie raz byłem zmuszony poprosić kogoś,a by po mnie przyjechał, bo na stopa o tej porze stał nie będę (kosę za darmo wolę dostać w innym życiu).
Ceny biletów jednorazowych. Normalnie jest, że czym większy komfort tym więcej się płaci, prawda? Otóż Mobilis ma inną politykę. Ostrołęka posiada kilkanaście autobusów starszych od świata i kilka nowszych, które wysyłają na dłuższe trasy. Za przejechanie 30 km trasy stary rzęchem, przeciekającym, trzęsącym się, który zatrzymuje się na każdym przystanku, jego średnia prędkość to 60km/h (nie jest wcale zaniżona), jadąc 45 min. za bilet jednorazowy płaci się 12zł. Na tej samej trasie za autobus pośpieszny zatrzymujący się na nielicznych przystankach, z klimatyzacją, wygodnymi fotelami, wifi, który jedzie ok 25-30 min. płaci się tylko 8 zł. Fuck Logic.
Zniżki. W roku szkolnym zniżki dla uczniów nie są uznawane na bilety jednorazowe (czyli muszę płacić całe 12 lub 8 zł). Dla porównania firma Polonus przy takich samych standardach jak ostrołęckie autobusy pośpieszne pobiera opłatę 5 zł (ze zniżką 4 zł).
Jeśli macie kiedyś będziecie mieli do wyboru Mobilis, a inną firmę, odradzam wsiadanie do autobusów Mobilisu.
Jednak warto dojeżdżać do pracy autem.
Komentarze (3)
najlepsze
źródło: comment_9yakxfHMhW4UbDY5mFwwlcUUc5FvWkHu.jpg
PobierzNie jeździłem żadnym z ich pojazdów od przeszło 6 lat (zwykle szybciej jest piechotą, taniej jest własnym samochodem a poza tym do pracy jeżdżę na rowerze).
Nie korzystałem aż do przedwczoraj kiedy to postanowiłem wybrać się do sklepu w celu zakupu nowego roweru - do sklepu kilkanaście km nie chciało mi się iść piechotą a starym rowerem nie