AMA Ex-redaktor Secret Service , podróżnik & vloger "mówi jak jest"
Ex redaktor Secret Service zdradza kulisy gazety, podróży oraz vlogowania na Youtube. Zapraszam do zadawania pytań ;) http://pokazywarka.pl/i8mkre/
zaqgadovsky z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 178
Ex redaktor Secret Service zdradza kulisy gazety, podróży oraz vlogowania na Youtube. Zapraszam do zadawania pytań ;) http://pokazywarka.pl/i8mkre/
zaqgadovsky z
Komentarze (178)
najlepsze
Uważam, że za dużo im oddaje i nie czuje że dostaje coś w zamian co jest tego warte. Jakość usług państwowych w zamian za podatki jest TRAGICZNA.
Dla mnie to instytucja ucisku przedsiębiorców, mało przyjazna i mało pro biznesowa.
Tak zastanawiam się nad tym, by przenieść firmę tam gdzie koszty prowadzenia działalności są OK.
Generalnie całość sytuacji wynikała z "różnicy zdań" między wspólnikami - Marcin & Pegaz . Pisałem o tym w komentarzach m.in pod wpisem Micza (na blog.CDP)
2.Czy jest możliwe aby w jeden sezon od zera zostać instruktorem kite , nawet pokuszę się o międzynarodowego instruktora ?
p.s. mam nadzieje ze napisałem to jakoś w miarę dobrze bo jestem jedynie laikiem kite :))
1. jeziora niekoniecznie są dobrym miejscem do pływania , także dla zaawansowanych. Tam warunki mniej sprzyjające - nierówny wiatr, drzewa czy przeszkody na plaży. Więc raczej radziłbym akweny typu morze ;)
IKO 1+2+3 jest fajnym rozwiązaniem. Tak byś mógł spokojnie wracać w miejsce z którego wypływać i swobodnie poruszać się po danym akwenie. Na pewno poradziłbym wybrać się do dobrego instruktora czy szkółki. Nie ma co kombinować że nauczy nas ktoś kto nie ma podejścia
2. Dlaczego nie robisz śmiesznych filmów przecież one są bardzo popularne i można się wybić.
3. Czy z kanału podróżniczego można zarobić duże pieniądze?
4.
1.
Moim zdaniem, w dłuższej perspektywie: lifestyle, moda, kosmetyki, sport/fitness, dobra rozrywka,
Pracowałem głownie projektowo. Kasa w tych firmach była dość porównywalna, na pewnym poziomie dokładnie tak jest.
Paradoksalnie ale lepiej zarabiałem na swoim, we własnej firmie... lub świadcząc usługi jako firma zewn. dla tych korpo (to np. sposób zatrudniania Cię w agencjach reklamowych - żeby nie płacić ZUS).
1. Gdy SS upadał nie było Cię już w redakcji, ale czy orientujesz się, czy numer 96 został wydrukowany chociaż w jednym egzemplarzu? Ponoć wszystkie teksty były gotowe, DTP też swoje zrobiło, a okładka została opublikowana na stronie internetowej. Czy Twoim zdaniem istnieje chociaż minimalna szansa, że ten numer przetrwał w jakiejkolwiek formie?
2. W 1999 r. SS poszukiwał swojego sposobu na zdobycie czytelników. Nie miał płytek, więc postawił mocno na najświeższe informacje. Niektóre były tak "świeże", że sprowadzały się do recenzowania gier na podstawie wersji beta czy press-packów. Nie jest tajemnicą, że tak się działo, ale bardziej mnie interesuje jak to pamiętasz - ktoś z góry wydawał takie polecenie i redaktor musiał napisać tekst czy po prostu istniało ciche przyzwolenie na takie działania? (w latach 90. podobne "wpadki" zdarzały się też innym redakcjom, więc to akurat nie jest charakterystyczne dla SS, ale w nim było w pewnym momencie aż rażące).
3.
1. Z tego co mam wiedzę - nie został. Był jako projekt graficzny do druku przygotowany. Tak więc funkcjonuje w takiej formie i jeśli nie został skasowany można go zawsze wydrukować.
2. Pogoń za newsem była w tym czasie w każdej redakcji, czego tu się wstydzić.? Jeśli ktoś umiał dodać 2+2, wiedział który tytuł jest z obrazka napisany. Tak więc to nawet nie było piractwo ;) Ja mogę tylko dziękować temu że byłem zdalnym pracownikiem więc zajmowałem się tym co nie było z grami związane. A jeśli dostałem grę, to jeśli ją sobie wychodziłem np. u dystrybutora (np. w IPS, a sorry to już wtedy nazywało się IM Group lub
Ej, ale ja ich nie wrócę do życia ;) Przepraszam jeśli kogoś dotknąłem ale to internet dzisiaj jest ich zamiennikiem.
Nie siedziałem na bieżąco w redakcji, więc nie odtworzę tego faktu.... ale różne legendy słyszałem o artystycznej mandze czy innych podobnych legendach. No cóż, każdy robi to co lubi.
2. jak odszedłeś z korporacji? znałeś jakieś sekretne zaklęcie? zwykły człowiek też tak może?
1. Już raczej nie ;) To AMA jest dlatego - że kiedyś mnie o nie prosili ludzie i teraz też na facebooku nagabywali. Tak mi łatwiej wszystko odpowiedzieć. Plus były pytania o Youtube, wiec połaczyłem wszytko w jednym.
2. Po prostu złożyłem wypowiedzenie ;) A serio mówiąc dojrzewałem do tego długo. Pójść na swoje nie jest tak łatwo. I to hamowało...może więcej był to strach przed nieznanym.
Dlatego podziwiam
To dłuższa rozkminka, jak czas pozwoli i pojawia się dalsze pytania. To w szczegół wejdę.