Strażnicy do zwolnienia po pożarze tęczy. "Rażące naruszenie obowiązków"
Komendant straży miejskiej zadecydował, że dwaj strażnicy, którzy w czwartkowy poranek pełnili służbę na placu Zbawiciela, stracą pracę. Tego dnia nad ranem tęcza została podpalona. Dwie osoby zostały zatrzymane.
m.....0 z- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
Ciekawie jak to wyglądało. Podeszli do strażników i powiedzieli, że są podpalaczami? Czy może napisane mieli na koszulce, że podpalą?
Swoją drogą jak nie lubię SM, tak w tym przypadku uważam, że za głupią tęczę ktoś straci pracę. Może powinni wartę honorową wystawić przy niej? Wtedy by pewnie nie było problemu.
Najlepiej niech zabiorą to w cholerę i będzie spokój. A nie
Ja już nie mówię, że gdzieś pojawiło się "stwierdzenie", że spali....
Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś przydzielony do ochorny np. jakiejś osoby nie stracił pracy kiedy ktoś oblałby płaszcz kwasem...
A jakiaś