Z jednej strony coraz więcej słyszy się głosów ratowników, mówiących że topienie się nie wygląda jak w "Słonecznym Patrolu" i tonący nie krzyczy, a z drugiej strony mamy filmik z kampanii społecznej, na którym człowiek wyraźnie wzywa pomocy. I komu tu wierzyć?
To znaczy, podejrzewam, że ratownikom, ale to w takim razie trochę kiepska kampania społeczna, skoro wprowadza w błąd.
Komentarze (3)
najlepsze
To znaczy, podejrzewam, że ratownikom, ale to w takim razie trochę kiepska kampania społeczna, skoro wprowadza w błąd.