Z filmu nie jestem w stanie stwierdzić jednoznacznie czy to zrobił celowo, czy to jakiś pryszczaty idiota, czy może przykładna żonka odwożąca dziecko do przedszkola... Na moje oko to na pewno niedoświadczony kierowca który źle wszedł w zakręt, albo odbił przed samym przejściem dla pieszych w prawo bo wydawało mu się ,że ktoś wyskakuje mu pod koła zza stojących na pasach samochodów. A potem już tylko braku asfaltu i pewnie ubytek podmytego
w tym wypadku kierowca burak na maxa i śmiało można mówić o niszczeniu mienia prywatnego art. 288 § 1kk plus naruszenie nietykalności cielesnej , lecz w przypadku gdy woda zalega na ulicy rachuneczki można wystawić zarządcy drogi :)
@kot1401: Z cukru może i nie są, ale ulicami krystalicznie czysta woda nie płynie. Żyjemy w kraju, w którym wypad na zakupy i zostawienie 500 zł w kasie to wydarzenie roku, na które nie każdy może sobie pozwolić, więc nie sądzę żeby narażanie kogoś na straty dla zabawy było spoko.
@kot1401: co sie burzysz i dziwisz, jak niektorym to by trzeba odsniezac szlaki w tatrach albo sciezki w lasach? Takie mamy spoleczenstwo. Albo co ciekawsze "odszkodowania", bo ktos nie umie po lodzie chodzic i sie wywalil i zlamal noge na chodniku. Buractwo tak straszne, ze to ciezko cos na to powiedziec. Takze nie przejmuj sie zabardzo.
Komentarze (146)
najlepsze
Nie róbmy sensacji.
Poza tym to chyba jego koleżanki i jeszcze się z tego cieszą.