Gralem z godzinke w ta giere, niestety dupy nie urywa. Wyglada na rozbudowana ale poza nabijaniem kolejnych leveli to nie wiem co jest jej celem. Niski poziom trudnosci, klikasz - wygrywasz - klikasz - wygrywasz - czekasz na naladowanie punktow energi - klikasz - kupujesz - wygrywasz itd.
Początek bardzo dobry, ale po wzięciu kredytu spodziewałem się konkretniejszego rozwinięcia akcji, które jednak nie nadeszło. Moim zdaniem autor miał pomysł na połowę filmu, a potem zakończył byle jak. Szkoda, bo można by ten materiał naprawdę dobrze rozwinąć. Może jednak ktoś kiedyś się zainspiruje tą animacją i stworzy coś, co będzie miało bardziej ręce i nogi :).
Komentarze (41)
najlepsze
Świetne nawiązanie do Orwella
A jaka bys wolał, requiem for a dream?