To jest jedna z sytuacji gdzie lepiej zapłacić kartą kredytową a następnie - skorzystać z opcji chargeback. Z resztą - jedna z nielicznych sytuacji gdzie jest to słuszne.
Też tak miałam, tyle że z biurem Oasis Tour. Wybraliśmy hotel przy samym morzu. Po przylocie w autobusie do hotelu dowiedzieliśmy się, że nie ma już miejsc w docelowym hotelu i przenieśli nas na hotel na wzgórzu, na które trzeba było się wspinać dobre 15 minut. To nie jest przypadek. Pakują ludzi gdzie się da, informując ich po przylocie. Rozumiem, że może zabraknąć miejsca w przypadku last minute, ale jeśli rezerwacja następuje
@Pismak: podobnie odpisali. To jest celowa praktyka biur podróży, więc zanim się kupi wczasy, może trzeba zawrzeć jakoś aneks do umowy, żeby uniknąć przeprowadzek. Oczywiście jeśli rezerwuje się wcześniej, a nie last minute.
@steemm: @AnnMari: Miałem tak w Turcji, mieliśmy mieć hotel z plażą hotelową, ale przywieźli nas do innego, oddalonego od plaży jakieś 1200 metrów. Rezydentka coś tam ściemniała, że przyjechał Rosjanin z walizką pieniędzy i zarezerwował cały hotel dla siebie, ale potem spotkaliśmy Polaków, którzy byli na objazdówce i mieli tam nocleg 2 dni. Reklamacja nic nie dała, odpisali, że powinniśmy się cieszyć, ze trafiliśmy do hotelu o podobnym
Ja jadę do tego hotelu 22 lipca. Itaka twierdzi, że to był jednorazowy incydent. Mam duszę na ramieniu i zamiast cieszyć się urlopem jestem zdrowo zdenerwowany. Czy ktoś wie jakie są podstawy prawne do ew zastraszenia rezydenta? Zazwyczaj jest tak, że oni wybierają sobie frajerów z całej grupy i to oni lądują na środku pustyni. Jak ustawić takiego rezydenta...jakie podstawy prawne zastosować?
"Zrobiliśmy wszystko, aby w ciągu kilku godzin znaleźć jak najlepszy zastępczy hotel i udało się znaleźć hotel 4* z darmowym aquaparkiem, oprócz tego zaproponowano turystom nieodpłatnie wycieczki fakultatywne. Pierwotnie klienci mieli być zakwaterowani w hotelu 3*."
@emte0: to nie są błędy hotelarza, tylko standardowe działanie biur podróży i hotelarzy. A nóż widelec ktoś zrezygnuje, a jak nie to będziemy kombinować...
@dave8: Jak to nie jest źle? Ludzie płacą za wypoczynek w konkretnym miejscu. Oferowanie im hotelu zastępczego było by fair gdyby to miało być gratis plus ten sam hotel w dogodnym dla klienta terminie. A biuro (tu Itaka) niech się rozlicza z hotelarzem. Jakim prawem klient ma ponosić konsekwencje za błędy hotelarza? Ktoś wybiera hotel przy morzu a kwaterują go w środku wyspy. Dla mnie to nie tyle źle co
@takasobie: dziwne pytanie... dla wygody? Nie kazdy chce na wlasna reke zalatwiac formalnosci. Lepiej zaplacic firmie , ktora sie tym specjalizuje i miec swiety spokoj.
Komentarze (15)
najlepsze
...chyba jednak nie jest tak źle
po kiego grzyba się ludzie na to pakują?
@takasobie: Gdyby tak było to nikt by z tego nie korzystał. Ja celując zawsze w średnią półkę, korzystałem już kilka razy i bez żadnych problemów.