A co do artykułu. Autorka pisze, że żal jej nauczycieli wychowania do życia w rodzinie. Chyba właśnie po to są, żeby potem takich bredni nikt nie pisał?
Słowo daję, oferuję się, że podręcznik mogę napisać, bo jak to czytam, to mnie krew zalewa.
Te "problemy" są śmieszne? Owszem, są, ale jeszcze bardziej są one przerażające.
Mam cichą nadzieję, że w większości to tylko prowokacje i teksty pisane
Znaleźli się wielcy porządnicy... Jedno mówicie, drugie myślicie a trzecie robicie. A bo to mało dzieciaków szlaja się po dyskotekach? Nauka to jest proces zachodzący podświadomie, nie jesteśmy w stanie zauważyć kiedy się czegoś nauczyliśmy, jedynie widzimy tego skutki... Jaki daje się dzieciom wzór do naśladowania? Wszędzie promuje się pożądanie, sex bez zobowiązań, wolne związki itp. itd. a potem się ludzie dziwią, że dzieci bazują na tych wzorcach... No przejrzyjcie młodzieżowe gazetki
Pamiętam kiedyś jak będąc dzieckiem czytałem, chyba w Bravo czy czymś podobnym, pytanie dziewczyny która twierdziła że po współżyciu z chłopakiem po jakimś czasie wycieka z niej sperma w związku z czym boi się że może być jakoś nieprawidłowo zbudowana... Polecam płytę "Sex- poezja czy rzemiosło?" Pawlukiewicza -ten materiał powinien wejść do kanonu.
To samo dzieje sie z Nasza Klasa... serwis powinien zmienic nazwe, bo z "naszej klasy" tam zostalo juz malo... Powinni zmienic naze na "moje zycie" albo "po co zdjęcie ze znajomymi z klasy, oglądajcie moje dupsko".
mnie zastanawia skad ludziom przychodzi do glowy pisanie artykulow wna podstawie tak niewiarygodnych wypowiedzi jakie umeiszczane sa na forach internetowych. Jak mozna traktowac powaznie tak absurdalne pytania i ejszcze glupsze odpowiedzi. Ten artykul ejst conajmniej zalosny.
Niestety, ale wiedza na temat własnej seksualności (w tym podstaw anatomii) jest katastrofalnie niska wśród polskich nastolatków. Jest tak, ponieważ szkoła traktuje wychowanie seksualne jak zło konieczne. Ponadto ten temat jest wciąż objęty tabu, wywołuje wstyd, frustracje itd; kosciół też ma w tym swoje 3 grosze.
W obliczu obezwładniająco miernej 'renomy' Wiedzy O Seksie, oferuję swą pomoc intelektualną kobietom, pragnącym dowiedzieć się więcej. Gwarantuję doskonałe materiały szkoleniowe, najwyższej jakości lekcje wzbogacane o przykłady instruktażowe i uwaga: gwarancję spełnienia oczekiwań, jakie stawiają kobiety, gdy czują, że muszą poznać tajemne prawidła i obrzędy oraz osobiście ich doświadczyć, wykraczając tym razem poza obszar własnej wyobraźni.
Kolejny powód dlaczego przygotowywać do życia w rodzinie powinni ludzie przygotowani merytorycznie. Zabobony, mity i inne niestworzone historie czekają na dzieci, które potem dorastają i powtarzają takie głupoty.
~bananowatwarz masz racje to były po prostu żarty użytkowników forum, którzy widząc d##$#ny post odpowiadając robią sobie jaja z autora. Ale najgorsze, że ta dziennikarzyna wzięła to na poważnie. Kobieto, teraz licealistki wiedzą więcej o seksie niż dorośli:P
Komentarze (73)
najlepsze
A co do artykułu. Autorka pisze, że żal jej nauczycieli wychowania do życia w rodzinie. Chyba właśnie po to są, żeby potem takich bredni nikt nie pisał?
Słowo daję, oferuję się, że podręcznik mogę napisać, bo jak to czytam, to mnie krew zalewa.
Te "problemy" są śmieszne? Owszem, są, ale jeszcze bardziej są one przerażające.
Mam cichą nadzieję, że w większości to tylko prowokacje i teksty pisane
"szczyt płodności otrzymujemy odejmując od daty przewidywanej miesiączki 14 dni". I to jest fakt.
Jasne, że lepiej napisać "dni płodne przypadają między 9. a 16. dniem cyklu owulacyjnego.
I co z tego? Przeciętna nastolatka nie odróżnia miesiączki od cyklu owulacyjnego, więc co jej to da?
Zresztą o czym my w ogóle mówimy, skoro mamy do czynienia z obawą o ciążę z GUMKĄ Z OŁÓWKA?
To
I że złamanie tej zasady to jest w sumie jedyny sposób na zajście w ciążę? "
CO?? Kolega upadł na główkę? Może jeszcze stosunek przerywany? Ależ się zdziwiłam.
Ta pani co pisała artykuł zamiast po onecie, powinna po wykopie chodzić:)
To samo dzieje sie z Nasza Klasa... serwis powinien zmienic nazwe, bo z "naszej klasy" tam zostalo juz malo... Powinni zmienic naze na "moje zycie" albo "po co zdjęcie ze znajomymi z klasy, oglądajcie moje dupsko".
Wina pokolenia b.
Ludzie! Ogarnijcie się!