W licencji któregoś Windowsa (chyba 98) jest podobny zapis. Była w nim mowa o zakazie używania Windows w miejscach typu szpitale, elektrownie, a także sterowanie rakietami itd.
Cóż, Amerykanom podobno trzeba wszystko wytłumaczyć żeby potem nie pozywali producentów do sądu, a co to robi w polskiej wersji - tego nie wiedzą pewnie nawet najstarsi Indianie.
zawsze sie zastanawialem czy ktos czyta te regulaminy i co jesli na samym koncu bedzie punkt zwiazany z czynnosciami seksualnymi lub przelewem na kwote z kilkoma zerami.
Ej, a jakby ktoś zrobił program i w umowie licencyjnej napisał; Użytkownik zobowiązuje się także do wpłacania mi 100 złotych dziennie za każdy dzień użytkowania program i hodowaniu bananów w słoiku na rzecz mnie, twórcy,to co? przecież nikt tego nie czyta..
To jest taki psikuś firmowy twórcy stwierdzili, że i tak nikt tego nie czyta. Lecz jednak są ludzie prawi którzy bez dokładnego zapoznania się z licencją nie klikną na TAK ;] woow
Komentarze (90)
najlepsze
http://failblog.org/2009/04/30/itunes-fail/
Nikt tego nie czyta :P