Wcale nie musi kopcić (a przynajmniej nie powinno kopcić przez większą część czasu jazdy). „Kopcenie” z komina oznacza zły skład (zbyt bogatą) mieszankę paliwo-powietrzną, co powoduje spadek sprawności i nagarowanie się elementów komory spalania, a w rezultacie zmniejszenie czasu bezawaryjnej pracy i wzrost kosztów eksploatacji.
Jak widać na filmiku z powiązanych, historyczny silnik po rozpędzeniu się do stałych obrotów (znamionowych?) przestaje kopcić.
@ingo: Tak? A przy jakim obciążeniu ma maksymalną sprawność? Jaką sprawność ma przy maksymalnym momencie? I czy jazda przy maksymalnym momentem ma jakiekolwiek uzasadnienie oprócz wyścigów?
Twoja odpowiedź wcale nie uzasadnia, że to co napisałem jest nieprawdą. Więc zanim zarzucisz komuś kłamstwo, radziłbym sprawdzić czy masz rację.
@wilkor: Powinienem zaproponować Ci poczytanie książek, ale że mam za dużo wolnego czasu to sam spróbuję wyjaśnić.
W czterosuwach jest możliwość regulacji czasu otwarcia zaworów dolotowych.
Turbosprężarka podlega zjawisku samoregulacji. Im większe obciążenie silnika tym większa energia spalin dostarczanych do turbiny, tak więc sprężarka sprężą większą ilość powietrza, do większego ciśnienia. Powietrze mocniej sprężone ma większą gęstość i szybciej napływa do cylindra.
Ponadto w wielkich silnikach stosuje się dodatkową regulację turbosprężarki.
Sila jaka przenosi wal miedzy skrzynia a dyferencjalem jest wyzsza niz sztywnosc ramy, wiec po strzale sprzeglem na starcie wal wykreca rame w "smiglo". Wplyw na to ma tez przyczepnosc napedowych kol, ktora tez jest wyzsza niz sztywnosc ramy.
Inaczej mowiac sa cztery opcje:
1) slaby silnik (przelozenia skrzyni biegow) i taki zestaw rusza jak zajechany Ikarus
2) palenie gumy
3) pekniecie walu/zmielenie mostu/zmielenie skrzyni/małe "ała" w
Komentarze (37)
najlepsze
Jak widać na filmiku z powiązanych, historyczny silnik po rozpędzeniu się do stałych obrotów (znamionowych?) przestaje kopcić.
@arkeraymor:
Wcale nie jak ciuchcia, bo z
Twoja odpowiedź wcale nie uzasadnia, że to co napisałem jest nieprawdą. Więc zanim zarzucisz komuś kłamstwo, radziłbym sprawdzić czy masz rację.
W czterosuwach jest możliwość regulacji czasu otwarcia zaworów dolotowych.
Turbosprężarka podlega zjawisku samoregulacji. Im większe obciążenie silnika tym większa energia spalin dostarczanych do turbiny, tak więc sprężarka sprężą większą ilość powietrza, do większego ciśnienia. Powietrze mocniej sprężone ma większą gęstość i szybciej napływa do cylindra.
Ponadto w wielkich silnikach stosuje się dodatkową regulację turbosprężarki.
@powazny: euro -6
Sila jaka przenosi wal miedzy skrzynia a dyferencjalem jest wyzsza niz sztywnosc ramy, wiec po strzale sprzeglem na starcie wal wykreca rame w "smiglo". Wplyw na to ma tez przyczepnosc napedowych kol, ktora tez jest wyzsza niz sztywnosc ramy.
Inaczej mowiac sa cztery opcje:
1) slaby silnik (przelozenia skrzyni biegow) i taki zestaw rusza jak zajechany Ikarus
2) palenie gumy
3) pekniecie walu/zmielenie mostu/zmielenie skrzyni/małe "ała" w
I nawet nasze ursusy sobie nieźle radzą.
klik raz
klik 2
bez muzyki, słychać ryk silnika;)