Bóg Urojony, część pierwsza
Richard Dawkins zastanawia się w dokumencie, czy świat nie byłby lepszy bez religii. Przeciwstawiony jest tu świat religii i świat nauki oraz problem boga jako pielegnowanego złudzenia, które w przeciwieństwie do jednostkowego szaleństwa
opolensisman z- #
- 140
Komentarze (140)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@piotr167: tak to jest główny argument, a pchnęli mnie do tej refleksji ludzie, którzy bezmyślnie wierzą, chodzą na msze z ponurymi minami jakby szli za karę.
zależy jakiej religii. Chrześcijaństwo nikomu krzywdy nie robi, bynajmniej. Wielu ludzi dzięki wierze w Jezusa zmieniło swoje życie czy znalazło siłę by przeciwstawić się problemom takim jak np ciężka choroba.
A więc,odrzućmy na razie wszystkie nasze uczucia religijne i wyobraźmy sobie że Boga nie ma albo że Bóg i Jezus Chrystus,(Mahomet,Jahwe czy coś tam innego) nie występuje w takiej formie jakiej sobie wyobrażamy czyli sędziwego staruszka z brodą? Rozważmy taką opcje że Jezus Chrystus i inni tacy nie byli półbogami lecz kimś w rodzaju "proroka" którzy głosili uniwersalne prawdy,zachęcali aby żyć w zgodzie