Moim zdaniem należy natychmiast zakazać wolnej sprzedaży takich piłeczek. Wprowadzić legitymacje, zezwolenia i koncesje oraz ściśle monitorować obrót takimi piłeczkami. Dodatkowo opodatkować i wprowadzić akcyzę. Oczywiście to wszystko w imię bezpieczeństwa i dbania o obywatela - żeby wszystkim żyło się lepiej. I bezpieczniej.
Stało się tak bo piłeczkę rozpędzono do prędkości większej niż prędkość dźwięku w materiale rakietki:
The magic is in the speed of sound.
The question that first inspired me to look at this was one which Bob Laughlin (a mad scientist whom I used to TA for, and who later won the Nobel Prize) once set as an exam question: to design our new strategic missile defense system, Brilliant Pot Roast. It worked by putting lumps of pot roast with rocket engines in orbit, and firing them at ICBM's; students had to calculate pretty much everything required for this, including answering the key physical question of what happens when a pot roast strikes a nuclear missile.
W dalszej części posta autor sugeruje, że mięso dla maksymalnego efektu powinno być wyposażone w system zwalniający przed uderzeniem, żeby zwiększyć uszkodzenia, oraz... materiały wybuchowe. Pomijam, że to się nie kwalifikuje do definicji mięsa (mamo, znowu rozk...iło kuchnię! Mówiłem, że nie lubię kurczaka!), to ciekawe, czy w ekstremalnym przypadku eksplozja narobiłaby szkód, zanim potrawy nie oddalą się po prostu od trafionego pocisku?
Najszybszym materiałem wybuchowym jest wg. Wikipedii oktanitrokuban z prędkością eksplozji 10,1
W pewnej książce której tytułu już niestety nie pamiętam padło stwierdzenie że przy odpowiedniej prędkości nie ma znaczenia czy zostaniesz trafiony autobusem czy kroplą śliny :-)
Komentarze (48)
najlepsze
The magic is in the speed of sound.
The question that first inspired me to look at this was one which Bob Laughlin (a mad scientist whom I used to TA for, and who later won the Nobel Prize) once set as an exam question: to design our new strategic missile defense system, Brilliant Pot Roast. It worked by putting lumps of pot roast with rocket engines in orbit, and firing them at ICBM's; students had to calculate pretty much everything required for this, including answering the key physical question of what happens when a pot roast strikes a nuclear missile.
It
W dalszej części posta autor sugeruje, że mięso dla maksymalnego efektu powinno być wyposażone w system zwalniający przed uderzeniem, żeby zwiększyć uszkodzenia, oraz... materiały wybuchowe. Pomijam, że to się nie kwalifikuje do definicji mięsa (mamo, znowu rozk...iło kuchnię! Mówiłem, że nie lubię kurczaka!), to ciekawe, czy w ekstremalnym przypadku eksplozja narobiłaby szkód, zanim potrawy nie oddalą się po prostu od trafionego pocisku?
Najszybszym materiałem wybuchowym jest wg. Wikipedii oktanitrokuban z prędkością eksplozji 10,1
źródło: comment_JyzJObCXX3baN57F3Npoat10kqcZyDv2.jpg
Pobierz