@Jendrasss: Kiedyś mój pies, a właściwie suka przyniosła małego kotka, takiego z niezaschnięta pępowiną i całkiem ślepego i nie wiadomo było co z nim zrobić. Szukać kociej mamy nie było sensu bo nawet nie wiedziałem gdzie szukać ani czy z powrotem przygarnie kotka więc wymyśliłem butelkę z zakraplacza do oczu i karmiłem mlekiem do póki nie nauczył się sam jeść. Sunia dzielnie się nim opiekowała tzn tuliła i wylizywała i tak
Jakby puścić to od tyłu to film o ruskach którzy wkładają kota do sprężyny i montują w samochodzie. Normanie jakby montowali nowy układ miauczenia znaczy zawieszenia. ( ͡°͜ʖ͡°)
Mój wujek posiada formę transportową, wiecie mnóstwo ciężarówek, naczep itp Kotów, które posiadał bo przyjechały z rożnych części europy pod naczepą, albo w podwoziu ciężarówki nie idzie zliczyć :D
@M4lutki: Mój dziadek też ma firmę, w której korzysta się z ciężarówek i naczep. Od zawsze na naszym podwórku krzątało się sporo kotów, nikt tego w zaden sposób nie regulował, rodziły się to zostawały, tylko czasem jakis sąsiad brał jednego czy dwa. Większość jednak dzika, tyle że żarcie podrzucisz to podejdzie, pogłaskać nawet nie ma szans. Trafiały się oczywiście takie które same przychodziły do ciebie się łasić..
Komentarze (44)
najlepsze
Facet który przyjechał do warsztatu powiedział że nie może go przygarnąć bo żona w ciąży więc ja się nim zaopiekowałem.
Był ze mną ponad rok dopóki nie zamieszkał ze mną ześfirowany trep który kota najprawdopodobniej wywiózł albo najnormalniej zabił.
Tak więc na 3 dobrych ludzi trafił się jeden który wszystko sp!!%$!@ił.
@syn_admina: Bzdura, zobaczyć go można dopiero pod mikroskopem. Podałeś wymiary i wagę małego słonia.