duzy błąd kierowcy, raz to jechał w wciśnięty sprzęgle od 48 sec, trzeba było pakować na siłę np 2, silnik sam by ich choć troszkę wyhamował, ale zawsze każdy mądry z boku,
Mam wrażenie, że wysprzęglił/wrzucił na luz przy próbie hamowania...trochę szkoda bo zawsze silnik i skrzynia jednak trochę hamują auto. No ale nawet jeśli moje przypuszczenia potwierdzają się to nie ma co wymagać żeby w takiej sytuacji nie popełnić nawet najmniejszego błędu.
Komentarze (88)
najlepsze
to sie nazywa podsterownosc.
Komentarz usunięty przez moderatora
Banujo, a oni ciągle wracajo.
Zgroza.