Proszę Was o pomoc w mojej sprawie.
W dniu dzisiejszym 40 metrów za światłami przy skrzyżowaniu ulic Roździńskiego i Jerzego Dudy-Gracza doszło do wypadku, który spowodował kierowca srebrnego Hyundai'a IX35. Odjechał w kierunku Siemianowic Śląskich ulicą Aleje Korfantego. Stał w korku przez chwilę, może ktoś widział taki uszkodzony pojazd z tyłu ?
Kierowca pojazdu wymusił pierwszeństwo w wyniku czego uderzyłem w jego prawy tył. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Skończyło się na sporych uszkodzeniach motocykla Suzuki Bandit GSF 650N (widoczny na zdjęciach).
Przyjechała policja i karetka (dla mojej pasażerki). Niestety, świadków brak. Nikt nie spisał numerów rejestracyjnych pojazdu. Monitoring miejski w tym miejscu i przy spodku nagrał zdarzenie. Policja zabezpieczyła nagranie, jednak numery rejestracyjne są nieczytelne.
Moja prośba- czy ktoś na podstawie materiału może 'wyciągnąć' numery ?
Czy ktoś widział zajście, mógłby pomóc w sprawie ?
Czy wiadomo coś Wam o innych kamerach w okolicy, które mogłyby być pomocne ?
Bardzo liczę na Waszą pomoc. Inaczej sprawa zostanie nie rozwiązana, a kierowca, który zbiegł z miejsca zdarzenia pozostanie bezkarny. Nie bez znaczenia jest również uszczerbek na zdrowiu moim i pasażerki oraz straty materialne.
P.S Prosiłbym o ewentualny kontakt dziewczynę, która podeszła zaraz po zajściu zapytać czy nic się nie stało, a która widziała zajście. Zeznania mogłyby pomóc w sprawie.
Komentarze (117)
najlepsze
NIgdy nie zakładaj kamery na kask, tylko do maszyny. Jeśli będziesz miał pecha to przy wywrotce 10km/h może zadziałać jak dłuto/młotek i kask nic nie pomoże.
Cwiczylismy kiedys podobna sytuacje. Przejdz sie do jakiegos prywatnego detektywa. Ex policjant-milicjant. Za 100-300 zlotych powinien zalatwic Ci liste takich aut z powiatu. Bedzie ich kilka? Kilkanascie. Przejedziesz sie po adresach i powinienes trafic gnide
Komentarz usunięty przez moderatora
W środku tygodnia o tej godzinie pijany mi nie pasuje, poszukiwany w takim samochodzie - też niezbyt. Po takich kolizjach
W ASO żadnych informacji udzielić nie mogą, bo działa ochrona danych osobowych i na pewno nie chcieliby mieć problemu z klientem.
Zazwyczaj jednak pracują tam równi ludzie i jeśli zagadasz, że baba uciekła z miejsca wypadku i zaoferujesz nagrodę w postaci whiskey czy innej dobrej flaszki za informację, to może coś z tego będzie. Oczywiście wszystko po cichu, bo ich szef na pewno się na to nie zgodzi.
@sopel87: No te to w ogóle są BARDZO BARDZO rzadko spotykane. Wystarczy przejrzeć monitoring z wielu kamer z miasta i łatwo się gagatka znajdzie.
PS: Nie podałeś nazwy miasta w, którym to jest. Ja nie mieszka w Konurbacji nie chce mi się tego szukać, ale tam jest monitoringów w h... Łatwo będzie gagatka znaleźć.