Pana policjanta to chyba nie nauczyli porządnie samochodu prowadzić. Pościg przez miasto trzymając kierownicę jedną ręką, no brawo.
Facet z BMW jest bezczelny, ale dobrze wie jak się wywinąć. W USA niezatrzymanie się do kontroli to pościg, po którym kierowca zostaje wywleczony z fraki, rzucony na glebę i trafia od razu do pudła, a tutaj "proszę pana". Dobrze wie co mu grozi (a raczej jak mało grozi), wiec i ma to gdzieś.
@Kormas: No ja tego k##%a mać nie rozumiem właśnie. Koleś sp$!$!?@a, na czerwony, zagrożenie dla ludzi, oni go gonią czyli rozpoczyna się POŚCIG.
Po paru minutach ścigany się zatrzymuje a policjant mówi "DOBRY WIECZÓR, POPROSZĘ DOKUMENTY"?! Co jest do k##%y nędzy!
Ja oglądam tą szopkę z anty-gwiazdą ostatnich dni z BMW M3 i innych, i widzę KOMPLETNĄ nieudolność naszej policji w tej kwestii, to mam ochotę sam zacząć zap$!$!?@ać po mieście.
@Kormas: Policjant pojechał z nim za ostro. Powinien zwracać się inaczej: "Przepraszam, że niepokoję, ale staraliśmy się pana zatrzymać. Rozumiem, że nas pan nie słyszał ponieważ faktycznie silnik głośno pracuje. Jeśli nie ma pan dokumentów spokojnie zaczekamy aż ktoś dowiezie. Proszę się nie obawiać to rutynowa kontrola. Z góry przepraszam, że tak sam do pana wyszedłem, ale mam dziś patrol z kobietą i lepiej żeby ona siedziała w radiowozie i nic
Patrzę na to i nie wierzę. Nie wierzę że to u nas tak wygląda. W stanach osobę która nie zatrzymuje się do kontroli i potem jeszcze jawnie ucieka przed radiowozem na sygnałach, taranuje się lub robi obławę na dziesiąt samochodów z kolczatkami i śmigłowcem, potem się takiego bandziora wydziera z samochodu, rzuca ryjem o glebę i skuwa. A u nas? Dobry wieczór, poproszę przygotować dokumenty do kontroli, nie mam, to trzeba zadzwonić
A jak nie wiadomo czyje BMW (nikt nie ma papierów własności) to wzywamy lawetę na koszt kierującego BMW i samochód jedzie na parking policyjny dopóki właściciel się nie znajdzie z dokumentami.
No właśnie. Auto pewnie zarejestrowane na lumpa aby nie było problemów z OC - częsta praktyka wszelkich przekręciarzy.
Ukradniesz 500zł możesz pójść siedzieć. Ukradniesz miliony, sprawa się rozmyje na lata w sądach i nic nie ustalą.
Przekroczysz prędkość o 50km/h dostaniesz 500zł i 10pkt karnych. Zrobisz kur%ę z kodeksu drogowego a organy ścigania przekażą sprawę do sądów gdzie sprawy się cudownie rozmywają.
Gratuluję polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Ci co przestrzegają prawa to widocznie frajerzy.
@Arkadian: Przecież tutaj zawsze tak było, że frajerzy przestrzegają prawa. Chcesz być ok, ale reszta robi cię w h-ja i kończysz na bruku. Normalnie prawo dżungli wygrywa silniejszy a w tym przypadku ten kto najbardziej kręci i kombinuje.
@Pitey_Pablo: W zasadzie to ja też tak myślałem... Pewnie wiele osób tak myślało. Po tego typu akcjach pokazanych w sieci z całą pewnością wielu zmieniło zdanie a inni pójdą o krok dalej. Oj w policji wzrośnie pewnie zużycie paliwa.
@Pitey_Pablo: Co do strzelania to musi być super ostateczność bo policjanci w naszym ukochanym kraju za każdy oddany strzał muszą się tłumaczyć i pisać protokoły, które trwajo i trwajo
Oczom nie wierzę. My chyba żyjemy w jakieś Rwandzie Północy. Podsumujmy, facet:
nie ma prawka kat. B
jedzie na lipnych blachach
jedzie samochodem, którego właściciela nie można ustalić
nie zatrzymuje się do kontroli
zapi****la po mieście ponad 150 km/h, na czerwonym
I "nawet" nie można na niego nałożyć mandatu?! Nie dziwota, że kpi otwarcie, chce sobie zrobić fotę z podpisem 1:0, rżnie głupa - on nie wie co złego zrobił. Przecież to
Ja byłem do dnia dzisiejszego święcie przekonany że za takie numery to się idzie siedzieć ale jak widać nie. Pan udowodnił nam ze można sobie kpić z policji i nic za to nie grozi.
Pisząc grozi mam na myśli natychmiastowe negatywne konsekwencje dla delikwenta. Na ten przykład poobijany pysk ze względu na brutalne wyciągniecie z auta i rzucenie o ziemie. Miesiąc w pierdlu z automatu, albo chociażby natychmiastowe pozbawienie go dostępu do
Komentarze (380)
najlepsze
Facet z BMW jest bezczelny, ale dobrze wie jak się wywinąć. W USA niezatrzymanie się do kontroli to pościg, po którym kierowca zostaje wywleczony z fraki, rzucony na glebę i trafia od razu do pudła, a tutaj "proszę pana". Dobrze wie co mu grozi (a raczej jak mało grozi), wiec i ma to gdzieś.
Po paru minutach ścigany się zatrzymuje a policjant mówi "DOBRY WIECZÓR, POPROSZĘ DOKUMENTY"?! Co jest do k##%y nędzy!
Ja oglądam tą szopkę z anty-gwiazdą ostatnich dni z BMW M3 i innych, i widzę KOMPLETNĄ nieudolność naszej policji w tej kwestii, to mam ochotę sam zacząć zap$!$!?@ać po mieście.
@MOLQ:
Czyli podsumujmy:
- złe tablice;
- nikt nie potrafił dokładnie powiedzieć, kto jest właścicielem auta ("no powiedzmy, że moje");
- kilka wykroczeń (w tym wyprzedzanie na pasach);
- za głośny wydech;
- brak wszystkich papierów;
I odjeżdża sobie autem .... tymczasem potrafią zatrzymać auto za mniejszą, pojedynczą bzdurę.
Albo go znają i widzą, że ma plecy, albo te państwo
No właśnie. Auto pewnie zarejestrowane na lumpa aby nie było problemów z OC - częsta praktyka wszelkich przekręciarzy.
Przekroczysz prędkość o 50km/h dostaniesz 500zł i 10pkt karnych. Zrobisz kur%ę z kodeksu drogowego a organy ścigania przekażą sprawę do sądów gdzie sprawy się cudownie rozmywają.
Gratuluję polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Ci co przestrzegają prawa to widocznie frajerzy.
Bezsilność prawa w tej sytuacji porażająca, wręcz groteskowa.
jedzie na lipnych blachach
jedzie samochodem, którego właściciela nie można ustalić
nie zatrzymuje się do kontroli
zapi****la po mieście ponad 150 km/h, na czerwonym
I "nawet" nie można na niego nałożyć mandatu?! Nie dziwota, że kpi otwarcie, chce sobie zrobić fotę z podpisem 1:0, rżnie głupa - on nie wie co złego zrobił. Przecież to
Brawo dla tego pana.
Może, mu jeszcze prawo jazdy zabiorą... Samochodem osobowym biedny nie będzie mógł jeździć... A nie czekaj, przecież to był biały motocykl. :-)
Pisząc grozi mam na myśli natychmiastowe negatywne konsekwencje dla delikwenta. Na ten przykład poobijany pysk ze względu na brutalne wyciągniecie z auta i rzucenie o ziemie. Miesiąc w pierdlu z automatu, albo chociażby natychmiastowe pozbawienie go dostępu do
@wertyu: Nie "nic nie grozi", tylko odebranie prawa jazdy. Ciekawie się robi jak ktoś nie ma prawa jazdy ( ͡º ͜ʖ͡º).
Ahahaha. :D