Białoruś: polskie zarobki, grenlandzkie ceny
Sprzedawczyni w sklepie, sprzątaczka zarabia w Mińsku mało, w granicach 200-300 euro, ale już szanujący się miński informatyk, grafik komputerowy czy dentysta za mniej niż 1000 euro miesięcznie nawet z łóżka nie wstanie; specjaliści często otrzymują na rękę o wiele więcej niż ich koledzy z Polski.
Cymes z- #
- #
- #
- #
- #
- 72
Komentarze (72)
najlepsze
Zależy komu. Specjalistom na pewno lepiej, bo nawet przy stosunkowo słabej gospodarce jest tam mniejsza konkurencja i mogą się cenić. Tak działa wolny rynek.
Jeśli jesteś dobrym menadżerem to możesz wyjechać choćby do Chin, które gotowe są zapłacić więcej niż dostałbyś w Europie. Słuchaj wystarczy się dobrze na
@skud: Tyle ze tam ludzie na wsi nie maja na ogol wlasnych chlewikow bo system produkcji wiejskiej opiera sie na kołchozach gdzie wydajnosc jest nienajzywzsza mówiac delikatnie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora