@analord: Nie wiem czy tą w ten sam sposób ale najdłużej stojąca latarnia na morzu (Bell Rock) była budowana tylko podczas odpływów, a konstruktor razem z ekipą mieszkali w chatce na drewnianych palach. Był kiedyś dobry dokument o tym przedsięwzięciu "The Mircle Lighthouse"
– Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.
– No, ubierasz się pan.
– W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
Mnie bardziej interesuje jak takie coś się buduje. Tzn. jak się chociażby zaczyna budowę, stawia się jakiś pierścień dookoła, żeby móc murować, czy jak? Mamy jakiś specjalistów tutaj, którzy mogliby to przybliżyć? A może czeka się na odpływ? :P
@silencer4321: Czeka się na spokojniejsze morze. wierci otwory pod słupy i zalewa specjalnym cementem do murowania pod wodą... i masz podstawę... reszta to prościzna ;)
Przecież ten gość na linie to akurat ma luzik, najwyżej go pohuśta trochę. Jaja musi mieć ten za sterem żeby przy takiej pogodzie nie ropieprzyć krypy o latarnię.
Komentarze (65)
najlepsze
– No, ubierasz się pan.
– W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
–
@lukas_jaceq: