Ale jeżeli osoby z mniejszości żądają, żeby większość się do nich dopasowała - to coś tu jest nie tak.
Czy homoseksualiści w jakikolwiek sposób proszą Cię o przystosowanie się do nich? Skoro nie zaglądasz im pod kołdrę, to dlaczego nie chcesz, żeby mieli prawa do dziedziczenia majątku? Co Cię to obchodzi? To nie Twoja sprawa.
Skoro Cię to nie dotyczy, to nie musisz się do niczego przystosowywac. Po prostu miej to w
Problem polega na tym, iż próbuje się nam wmówić, że coś co powszechnie występuje jest naturalne.
Dlaczego nie rozdziela się tych dwóch pojęć grubą czarna kreską. To jest anomalia. Nie jest to naturalna kolej rzeczy. Tak samo jak albinizm nie jest. Muszę przyznać, że jestem zmęczony ta całą homo-propagandą. Nie dlatego, że jestem przeciwny dziedziczeniu przez gejów majątków. Jak się dorobili to niech mają, ich sprawa. Ale przestańcie o tym wszędzie trąbić.
Przeciez to glupota, akceptacja i legalizacja malzenstw homoseksualnych nie sprawi ze heteroseksualisci stana sie mniejszoscia. Homoseksualistow jest kilka procent i to sie nie zmieni. Dazenie do zrownania praw zwiazkow homo i hetero, oraz do akceptacji ich w spoleczenstwie, sprawi tylko ze nie bedzie im sie gorzej zylo niz heteroseksualistom, a to bedzie cos dobrego.
Masz rację. I mimo, że jestem hetero jestem za legalizacją związków homoseksualnych.
Największy problem w tej kwestii stanowi demokracja - większość decyduje, tylko to trochę krzywdzące - ponieważ jakim prawem heteroseksualni mogą decydować o życiu homoseksualnych jeżeli oficjalnie taka orientacja seksualna nie jest chorobą itp?
Jeśli ktoś uważa, że "polityczna poprawność" polega na tym, że ludzie stają się nagle homoseksualistami, to gratuluję siły mózgowej. Tak, jak tylko przestaniemy nienawidzić homoseksualistów, to 90% facetów od razu się na to przerzuci. Nieodwołalny wizerunek przyszłości.
Komentarze (104)
najlepsze
"Przychodzi Jasio ze szkoły i woła od progu:
- Mamo tato żenię się!
- Z kim?
- Z Piotrusiem!
- Z PIOTRUSIEM???!!!! Przecież Piotruś to Żyd!"
A rysunek fajny...
- Tato, tato, kto to jest transwestyta?
- Idź do mamy. On ci powie.
Mnie nic do tego, kto z kim śpi. Ale jeżeli osoby z mniejszości żądają, żeby większość się do nich dopasowała - to coś tu jest nie tak.
Czy homoseksualiści w jakikolwiek sposób proszą Cię o przystosowanie się do nich? Skoro nie zaglądasz im pod kołdrę, to dlaczego nie chcesz, żeby mieli prawa do dziedziczenia majątku? Co Cię to obchodzi? To nie Twoja sprawa.
Skoro Cię to nie dotyczy, to nie musisz się do niczego przystosowywac. Po prostu miej to w
Dlaczego nie rozdziela się tych dwóch pojęć grubą czarna kreską. To jest anomalia. Nie jest to naturalna kolej rzeczy. Tak samo jak albinizm nie jest. Muszę przyznać, że jestem zmęczony ta całą homo-propagandą. Nie dlatego, że jestem przeciwny dziedziczeniu przez gejów majątków. Jak się dorobili to niech mają, ich sprawa. Ale przestańcie o tym wszędzie trąbić.
-.-
Największy problem w tej kwestii stanowi demokracja - większość decyduje, tylko to trochę krzywdzące - ponieważ jakim prawem heteroseksualni mogą decydować o życiu homoseksualnych jeżeli oficjalnie taka orientacja seksualna nie jest chorobą itp?
http://www.downforeveryoneorjustme.com/buehehe.org
It's not just you! http://buehehe.org looks down from here.
whois buehehe.org
NOT FOUND