No niezła wtedy była nagonka na PIS. Najpierw szok PO i zapewnienia że oczywiście utworzy wspólny rząd a na następny dzień we wszystkich mediach straszyli faszystami z PIS. Dwa lata prania mózgu, potem zagonienie "oświeconej" młodzieży do urn i mamy drugą Irlandię.
A po wyborach parlamentarnych w 2007 roku redaktorzy Wyborczej stwierdzili, że po 2 latach bezustannego krytykowania rządu, teraz dla równowagi będą krytykowali prezydenta ;)
Ja juz nie czytam artykulow na temat ekonomii. Odkad pamietam w Polsce zawsze byl kryzys - niewazne, czy za komuny czy juz w kapitalizmie. Trzeba robic swoje po prostu :)
No cóż to był rok 2006 a wtedy rządził PiS - jak wiadomo dla większości "niezależnych" mediów każdy powód był (jest) dobry do krytykowania PiS-u, a jeśli nie ma powodu, to jak widać po artykule, zawsze można sytuację sztucznie wykreować.
PS,. Nie od dziś wiadomo że "młodzi wykształceni z wielkich miast nie mają czasu (ochoty, umiejętności?)czytać treści artykułów - liczy się mocny tytuł i przesłanie które niesie
Manipulacji nigdy nie jesteś świadomy, to, że ci się wydaje, że jesteś świadomy jakiejś manipulacji to zazwyczaj element innej manipulacji. Możesz to sobie porozkminiać dla zabawy
Musisz być bardzo świadomy, oczywiście po to by zastosować dwójmyślenie i bez problemu przełknąć ten czarnobiał, gdyż właśnie tego oczekuje od ciebie Partia.
I pamiętaj, że MY kontrolujemy fakty, ale one nigdy nie są zmieniane.
Komentarze (50)
najlepsze
Druga ma znak plus
- i + w tym przypadku daje ładne +
PS,. Nie od dziś wiadomo że "młodzi wykształceni z wielkich miast nie mają czasu (ochoty, umiejętności?)czytać treści artykułów - liczy się mocny tytuł i przesłanie które niesie
Musisz być bardzo świadomy, oczywiście po to by zastosować dwójmyślenie i bez problemu przełknąć ten czarnobiał, gdyż właśnie tego oczekuje od ciebie Partia.
I pamiętaj, że MY kontrolujemy fakty, ale one nigdy nie są zmieniane.
Kiedyś bajki zaczynały się: za siedmioma górami..., potem: jak donosi Agencja TASS, a teraz: jak donosi Gazeta Wybiórcza...
A więc czas na...http://th.interia.pl/40,g05b71d851286385/i857231.jpg