Jeśli ktoś jest zainteresowany chętnie wstawię rozdział młodego konstruktora Jana K. Janowskiego z opisem budowy takiej łodzi (tylko nie zdalnie sterowanej, książka jest z 1974r. ;) )
To rozwiązało moją zagadkę z dzieciństwa. Postawiłem na prostym podwoziu puszkę od piwa z dziurką i świeczkami z dołu. Udało się zrobić czajnik który nie ruszył się o centymetr. Jak widać woda jest rozwiązaniem problemów oporów toczenia.
Komentarze (35)
najlepsze
Ps. ciekawe hobby :)
BTW: Buduję Jet Bota na dwóch dyszach NQD 6024 z modem bezszczotkowym na silnikach 2848@3700, 3S, będzie latało, chińczyk już biegnie ;)
Fajny wątek o niskobudżetowych NQD Jet Bot http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1404719