Przejechał swoją własną żonę... dwa razy
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w czwartek, 1 maja. Mężczyzna wyjeżdżając z terenu posesji, niechcący dwukrotnie przejechał swoją żonę. Kobieta ma złamane żebra oraz uraz płuc.
Stopa_Stefana z- #
- #
- #
- 5
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w czwartek, 1 maja. Mężczyzna wyjeżdżając z terenu posesji, niechcący dwukrotnie przejechał swoją żonę. Kobieta ma złamane żebra oraz uraz płuc.
Stopa_Stefana z
Komentarze (5)
najlepsze
Twarda sztuka. Na taką byle "wypadek" nie wystarczy :)
Facet jest oskarżony o zamordowanie żony.
Sędzia pyta:
- Co oskarżony ma na obronę?
- Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańczę, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła moja żona i poślizgnęła się na skórce i upadla na nóż.
- I tak siedem razy?