Obok prezydenta Baracka Obamy oraz wiceprezydenta Josepha Bidena wystąpili w nim m.in. Daniel Craig i Benicio Del Toro, opowiadając widzom o problemie, który występuje niestety wszędzie, nawet na uniwersyteckich kampusach. Jest nim przemoc na tle seksualnym.

[k.....i]

Miałem gwałcić ale Obama przemówił mi do rozsądku.

[o.....i]

@kapsi: Obamiętałeś się innymi słowy:)

[robert919]

Ale że Clintona nie zaprosili?

[porner]

Daniel Craig w tym "filmie" wyglada jak menel z AIDS

[o.....i]

@porner: Bo on tam gra ofiarę przemocy seksualnej

[i.....x]

akcja słuszna tylko dziwne, że filmik daje do zrozumienia iż ofiarą przemocy seksualnej może być tylko jedna płeć i są to kobiety tak jakby nigdy się w USA nie zdarzyły iż to facet zostanie zgwałcony przez jakąś kobietę lub homoseksualistę. Czekam na kolejny film dający do zrozumienia iż rasistą może być jedynie biały.

[Koller]

Claire Underwood mogli wziąć

[N.....D]

Przychodzi blondynka wpłacić pieniądze do banku. Daje 300 zł, kasjer ogląda banknoty i oświadcza, że właśnie próbowała wpłacić fałszywe pieniądze do banku..

Nagle blondynka wrzeszczy na całą sale, chce by zadzwonić po policje. Gdy kasjer pyta się po co, ona z płaczem oświadcza: Właśnie się dowiedziałam, że zostałam zgwałcona!

Tyle o tej kampanii.

[SScherzo]

@NathanielD: sugerowanie, że gwałt to wymysł cwanych kobiet i umniejszanie tragedii jego ofiar jest dość nie na miejscu, nie sądzisz?

[Dave987654321]

@SScherzo: Mało wiesz o życiu, są różne przypadki. Znałem historię co kolesia wykończyli w więzieniu, a potem laska przyznała że wszystko wymyśliła. Każde zgłoszenie musi być skrupulatnie przeanalizowane, bo z jednej strony ofiary wymagają szczególnej pomocy, a z drugiej trzeba uważać żeby niewinnej osobie nie sp#?@?!$ić życia

[SScherzo]

@Dave987654321: nie powiedziałam, że takie cwane kobiety nie istnieją. sugerowanie jednak, że prawdziwych ofiar gwałcicieli nie ma, jest żenujące.

[graf_zero]

Niestety, akcje takie uważam za nietrafione.

Dlaczego?

Z prostego powodu. Prawie KAŻDY facet jest przekonany że to nie on jest tym gwałcicielem. Że to nie on nawaloną koleżankę przeleci.

Dlatego hasło "you can stop" jest przez nas odczytywane jako wezwanie do bohaterstwa, a de facto akcja powinna się koncentrować na uświadomieniu że każdy może naruszać prawa seksualne kobiet.