Na początku pomyślałem, że może po prostu zapomniał, że jedzie z pasażerem i musi delikatnie z gazem, bo ma dociążony tył i łatwo postawić motocykl na tylnym kole. I nawet było mi go trochę szkoda.
Ale obejrzałem jeszcze raz i widać, że już na samym początku jedzie na tylnym.
Komentarze (62)
najlepsze
- Wszystkie!
- Nie, tylko jeden.
- To co mnie gówniarzu głowę zawracasz!
albo po prostu brak mózgu. Jak ktoś takie "sztuczki" robi na drodze na której odbywa się ruch, to ewidentnie nie ma mózgu.
Ale obejrzałem jeszcze raz i widać, że już na samym początku jedzie na tylnym.
Cóż mogę w tej sytuacji powiedzieć...