w ogóle istnieje prawdopodobieństwo tego, że jest to informacja nieprawdziwa - ponieważ moje googlowanie frazy Anna Morgan porn, nie zwraca żanych informacji. nie ma jej w google = nie istnieje
Sprzedaz siebie to swoisty limes - granica nie szanowania własnego życia. Ale sprzedaż siebie DODATKOWO jako pzrestrzeń reklamowa - to dopiero hardkor.
Bez przesady. Przecież każdy sportowiec jest DODATKOWO przestrzenią reklamową swoich sponsorów. Wiem, że oni mogą ściągnąć z siebie te reklamy, ale ona poszła tylko o krok dalej.
Zgadzam się z @forlogiem, to wcale nie jest większy upadek niż występowanie w filmach porno czy prostytucja.
Komentarze (21)
najlepsze
http://varenn2009.livejournal.com/26516.html
(ale faktycznie widac dopiero zaczyna swoja blyskotliwa kariere.)
Mirror pls.
Zgadzam się z @forlogiem, to wcale nie jest większy upadek niż występowanie w filmach porno czy prostytucja.
ale dała dziewczyna radę. jak już się sprzedawać, to do końca.