Ultimatum dla Korwina. Ma dobę na cofnięcie pomówień
Tomasz Tomczykiewicz, posądzony przez Korwin-Mikkego o gwałt na kelnerce, stawia liderowi KNP warunek – ma dobę na cofnięcie pomówień, albo zostaną podjęte wobec niego stosowne kroki prawne.
Ponciusz z- #
- #
- #
- 168
Komentarze (168)
najlepsze
Nawet nieźle z tego wybrnął.
Sprawa jest w tej chwili absolutnie jasna. P.Tusk wezwał swoich piesków i powiedział: „Chłopaki! Byliście w UPRze, wymyślcie teraz na Korwin-Mikkego coś takiego, żeby nie mógł tego sprostować i Was oskarżyć, a co by Go opluskwiło”. PP.Nitras i Tomczykiewicz długo myśleli – i jedyne, co zdołali wymyślić, to było to.
Moja
Swoją drogą jak nisko trzeba upaść, żeby wyciągać takie bzdety. Za niedługo się dowiemy, że Korwin je rękami a nie widelcem.
Typowa polityczna świnia bez honoru. Plecie bzdety pokroju "dziadka z wermachtu". On może pomawiać, jak pomówią jego to wielki płacz.
PO - nowy, lepszy standard w polityce.
@CreativePL: To Tomczykiewicz nagłośnił sprawę z gwałtem, jakby nie to, to ludzie by na to nie zwrócili uwagi.
@tommek77: Różni się programem gospodarczym i społecznym. I może na tym wszyscy powinni się skupić, a nie na tym kto pije z gwinta a kto gwałci (albo nie gwałci). Co ty na to? :)