Na koniec dnia/służby patrol jest "rozliczny" z interwencji do których dyspozytor ich wysłał. Jeżeli ten patrol wykonałby interwencje w tym miejscu to nie wykonałby interwencji w miejscu do którego wysłał ich dyspozytor. Na koniec dnia liczba interwencji patrolu musi się zgadzać z liczbą interwencji do których wysłał ich dyspozytor. Liczby muszą sie zgadzać dlatego tak to właśnie wygląda.
W tym przypadku patrolowi brakowałoby jakiejś interwencji do których wysłał ich dyspozytor i mieliby
@The_Don: ludzie mają trochę inne pojęcie o policji, dlatego tak dziwią takie sytuacje. Emerytowany policjant opowiadał mi, że poszedł do policji, żeby pomagać ludziom...szybko okazało się, że ta praca niewiele ma z tym wspólnego - przynajmniej na niższych szczeblach kariery. W wielkim skrócie - policja to są słupki, raporty i premie ;) Za dużo przestępstw-brak premii, za mało? też brak.
Komentarze (171)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W tym przypadku patrolowi brakowałoby jakiejś interwencji do których wysłał ich dyspozytor i mieliby
jakby to cos mialo dac