To co, woleliby mieć tam zwykłą, o wiele bardziej smrodzącą elektrownię węglową? Nie, pewnie woleliby w ogóle nie mieć tam żadnej elektrowni. Ale ciekawe, czy w takim razie łatwo zrezygnowaliby z prądu... Pewnie nie. Niech prąd będzie wytwarzany, tylko gdzie indziej. Korzystajmy z plusów elektrowni, ale nie bierzmy na siebie minusów.
Tbh zawsze sobie wyobrażałem, że by był (naturalnie nie dym w sensie spalin, tylko para wodna). Interesuję się trochę reaktorami atomowymi, ale raczej takimi okrętowymi. Tam rzeczywiście dymu nie ma. Chłodziwo parujące pod wpływem ciepła z reaktora, po przejściu przez turbiny trafia do skraplacza. Czasem nawet stosuje się jako chłodziwo płynny metal. Tak czy siak, oczywiście okręty (z naciskiem na te podwodne) nie ciągną za sobą jakiegokolwiek dymku.
Elementy wypalone są radioaktywne - od razu widać że pisał to ekspert. Wiadomo że elektrownia jądrowa to to samo co konwencjonalna wynglowa, tylko ze zamiast wynglem pali się uranem. No i każdy wie że takie elektrownie wybuchają. W telewizorze pokazywali.
Woda z jeżiora bedzie używana do chłodzenia reaktora - no tak, chłodnie kominowe to się stawia dla picu. Nikt nie oszuka sprytnych mieszkańców Nadola!
Szkoda będzie, gdy tak wspaniałym ekspertom od energetyki
Mają trochę racji. Turystycznie region obumrze. Może i nawet elektrownie jądrowe są bardziej przyjazne środowisku od węglowych, ale powinno się lepiej wybierac lokację dla każdego takiego przedsięwzięcia. Kaszuby to piękny, unikatowy teren. Te kominy na pewno nie upiększają krajobrazu. Czy nie da się lepiej wybrac miejsca z dostępem do wody?
Kilka informacij dla moich specialistow jadrowych tutaj :
Mysle ze nikt z was nie ma pojecia o elektrowni jadrowych. Radze poczytac troche wiecej w internecie na ten
temat.
Ocieplenie wody, tak jak pisza na nadole.pl to jest niestety fakt. Reaktor sie tak grzeje ze woda wplywajca do jeziora bedzie kilka stopni cieplejsza. A tam poleci kilka litrow... Rownowaga natury jeziora padnie.
W niemczech na stronach internetowych mozna poczytac o nowych badaniach w
Komentarze (17)
najlepsze
Dobrze, że nie wszyscy jednak tak myślą. Ja mieszkam w małym "zagłębiu energetycznym" -- w Koninie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Elektrowni_P%C4%85tn%C3%B3w-Adam%C3%B3w-Konin). Mamy w pobliżu
... a dym byłby bielszy. - nie było by dymu.
Tbh zawsze sobie wyobrażałem, że by był (naturalnie nie dym w sensie spalin, tylko para wodna). Interesuję się trochę reaktorami atomowymi, ale raczej takimi okrętowymi. Tam rzeczywiście dymu nie ma. Chłodziwo parujące pod wpływem ciepła z reaktora, po przejściu przez turbiny trafia do skraplacza. Czasem nawet stosuje się jako chłodziwo płynny metal. Tak czy siak, oczywiście okręty (z naciskiem na te podwodne) nie ciągną za sobą jakiegokolwiek dymku.
Nie wiem
Woda z jeżiora bedzie używana do chłodzenia reaktora - no tak, chłodnie kominowe to się stawia dla picu. Nikt nie oszuka sprytnych mieszkańców Nadola!
Szkoda będzie, gdy tak wspaniałym ekspertom od energetyki
Poza tym, podgrzewanie jeziora byłoby ogromną strata energii, a na to raczej nikt by sobie nie pozwolił. Lepiej ją przecież zużyć na produkcje prądu.
W Rybniku ludzie jakoś sobie radzą z elektrownią w zalewie,
I nie widzę, żeby turystyka zamarła :)
Wręcz przeciwnie, woda cieplejsza, no i połowić można, bo rybki urosły...
http://www.carp-team.com/new/gold/gold18.jpg
This looks shopped
Nie lepiej zeby dzieci mialy ciepelko z elektrownii. Promieniowanie nagrzeje ich. A rak sie czieszy...
OJJJ MYSL a potem pisz
Mysle ze nikt z was nie ma pojecia o elektrowni jadrowych. Radze poczytac troche wiecej w internecie na ten
temat.
Ocieplenie wody, tak jak pisza na nadole.pl to jest niestety fakt. Reaktor sie tak grzeje ze woda wplywajca do jeziora bedzie kilka stopni cieplejsza. A tam poleci kilka litrow... Rownowaga natury jeziora padnie.
W niemczech na stronach internetowych mozna poczytac o nowych badaniach w