Rodzice nie chcą wysyłać sześciolatków do szkół. Nawet tych, które od września powinny obowiązkowo pójść do pierwszej klasy. Rośnie liczba osób zdobywających opinie o braku gotowości szkolnej. Chodzi o wzrosty nawet o kilkaset procent w skali całego kraju.

[Raffaello007]

To nie wysyłanie do szkół sześciolatków poprawi edukację ale likwidacja gimnazjów, gdzie zdolnym uczniom przeszkadzają w nauce osoby z patologii.

[b.....n]

Wow szesciolatki, czy nawet siedmiolatki są za młode żeby się czegoś nauczyć. Prawdą jest, że do szkół powinno wysyłać się 18latków bo wcześniej biedne dzieciątka są zbyt kruche fizycznie i psychicznie co może zrujnować im przyszłość. Ehh szkoda słów.

[proba1]

@bu52m3n:

pewnie ja uwazam ze juz 4 latki powinny isc do szkoly zeby wczesniej ja zakonczyc i uciekac z tego kraju, ewentualnie pracowac na zus.

[b.....n]

@proba1: no to ja jestem za innym rozwiązaniem. Skoro biedaki są za glupie żeby sie uczyć to do 18 roku życia do roboty ( oże yć ciężko bo zamyka się kopalnie i duże fabryki tam gdzie kiedyś dzieci miały duże branie :P), a pożniej dać wolny wybór czy pracować czy się uczyć. Wtedy państwo nie straci na podatkach :)

[morata]

@bu52m3n: Uzależnienie od państwowej knagi w twoim przypadku osiągnęło apogeum :v