Facet pojechał z 2 kumplami na ryby, jak to zawsze bywa - złowił złotą rybkę. Ta w panice przed rychłą śmiercią proponuje wędkarzowi wypowiedzenie 3 życzeń. Facet szybko rzuca:
- Chcę piwo! (Pyk, i trzyma zimne piwko w ręku)
Odwraca się do kolegi po lewej i pyta czy ma ochotę na browara, ten rzecze, że owszem tak i także on po sekundzie trzyma schłodzony trunek w ręku. Rozochocony szczęśliwiec
Komentarze (10)
najlepsze
Dowcip mi się przypomniał:
Francuz, Anglik i Polak złapali złotą rybkę, która w zamian za uwolnienie, obiecała spełnić po jednym ich życzeniu.
- Ja ma taką brzydką i starą żonę - mówi Francuz - chce mięć ładną i młodą.
- Na mnie szef w pracy się zawziął - mówi Anglik - daj mi nową pracę z wyższą pensją.
- A mój sąsiad ma stado krów - mówi Polak
Facet pojechał z 2 kumplami na ryby, jak to zawsze bywa - złowił złotą rybkę. Ta w panice przed rychłą śmiercią proponuje wędkarzowi wypowiedzenie 3 życzeń. Facet szybko rzuca:
- Chcę piwo! (Pyk, i trzyma zimne piwko w ręku)
Odwraca się do kolegi po lewej i pyta czy ma ochotę na browara, ten rzecze, że owszem tak i także on po sekundzie trzyma schłodzony trunek w ręku. Rozochocony szczęśliwiec
"Uważajcie z marzeniami, bo sie mogą spełnić"