Lustracja - Głos Byłego Opozycjonisty
Głos toruńskiego opozycjonisty z lat 80-tych, Ryszarda Musielaka, przeciw lustracji, nie tylko w formie w jakiej widzi ją PiS czy PO, ale w ogólności. 'Budzi mój głęboki sprzeciw szukanie haków na ludzi, którzy w różny sposób narażali się władzy PRL, bo tylko wśród nich przecież znajdowali się i działali - złamani i najczęściej i szantażowani - późniejsi "agenci" [...] Gardzę donosicielstwem, ale robienie z indywidualnych dramatów wstrętnej gry politycznej, budzi taki sam mój sprzeciw.'
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
W takich wypadkach można wierzyć albo SB-cji albo opozycjoniście. Wybiera się prawie zawsze to pierwsze. I to jest moim zdaniem największy paradoks, co bywa nazywane czasem "zemstą SBków"
Przykłady? Lista Macierewicza, Lista Wildsteina, kolejna lista Macierewicza (raport WSI), poniżanie, osądzanie bez sądu Niezabitowskiej... to tylko kilka rzeczy które przychodzi mi do głowy.
Czy naprawdę uważasz, że forma lustracji jaka jest w tej chwili przeprowadzana (i jaką stara się przeprowadzić od początku lat 90-tych, z przerwami na rządy SLD)
Też rozmawiałem i rozmawiam (mam to szczęście, że paru jest w moim otoczeniu) i wiem, że jeżeli w teczkach informacje nieprawdziwe to tyczą się one spraw drugorzędnych i wynikają one nie z faktu, że
A jednak takie sytuacje miały miejsce! W
(...)którzy w różny sposób narażali się władzy PRL, bo tylko wśród nich przecież znajdowali się i działali - złamani i najczęściej i szantażowani - późniejsi "agenci"