Powojenne losy polskich bohaterów. Generałowie pracowali jako barmani

Polscy generałowie wyzwalający u boku Aliantów Europę Zachodnią, po wojnie zostali pozostawieni bez żadnego wsparcia. Zostawali więc sprzątaczami w fabrykach, nocnymi stróżami na budowach. Generał Stanisław Maczek, dowodzący w czasie wojny dywizją pancerną, rozpoczął cywilną pracę jako sprzedawca.

[Puccini]

Losy polskich wojskowych po wojnie w dużej mierze pokazują jakimi wspaniałymi sojusznikami byli brytole. M.in gen. Sosabowski został obarczony winą za porażkę operacji Market Garden przez nieudacznika Montgomerego a polscy spadochroniarze nazwani tchórzami...

[e.....o]

@Puccini: Jak musieli się czuć ci ludzie gdy angielskie cioty wołały do nich na ulicach by wracali do domu podczas gdy 2-3 lata temu nosili ich na rękach.. . Fałszywy zachód...

[Puccini]

@elcolonello: to jedna sprawa a druga jest taka, że nie mogli wrócić do ojczyzny przez czerwone ścierwa, które zagarnęły kraj za który walczyli

[marekrocki]

Dodam jeszcze że wielu z nich nie mogło wrócić do Polski z wiadomych przyczyn.

Tak walczyli o wolną Polskę

[b.....g]

Film "Honor Generała" o gen. Sosabowskim z powiązanych jest kapitalny. Ryczałem jak małe dziecko.

[pawelwykop]

przykro się czyta o losie tych co walczyli

[vendaval]

"Gorsza od walki z Anglosasami jest ich przyjazn" - Aleksiej E. Vandam, general rosyjski (1867-1933)..

[W.....u]

Oj tak, płaczmy nad losem biednych polskich generałów, którzy musieli pracować jako barmani i sprzedawcy, podczas gdy niezliczone rzesze młodzieńców leżały w bezimiennych grobach.

[FrasierCrane]

Nie rozumiem zdziwienia. Po wojnie Anglicy mieli dość kłopotu ze swoimi weteranami. To im w pierwszej kolejności trzeba było zorganizować życie. Polacy? Mieli swój kraj. Teoretycznie. Mnie taki los generałów nie razi. Życie. Dopuścili do klęski Ojczyzny i dostania się jej w łapska sowietów, to czemu mieli żyć jakoś dobrze? Na wyścigi do Rumunii sp@#$$#$ali przed Niemcami...

[markedone]

http://www.youtube.com/watch?v=O5fIPA-ePzI

:)

[mechagodzilla]

Nie wiem na co liczymy, my Polacy. Jak przyjdzie co do czego to żadne traktaty nie pomogą. Jakaś unia europejska? Rzucą nas na pożarcie w trakcie ucieczki albo co gorsza przehandlują za grosze. Nie ufać tylko mobilizować i zbroić.Zbroić wojsko i ludność cywilną. Od dziecka szkolić w obsłudze broni i w zakresie podstawowych technik obronnych. Jak w Szwajcarii. Wyszkolić kadrę, która w razie "w" udźwignie ciężar dowodzenia armią cywili. Żaden Hitler wtedy

[eeemil]

Trochę ciężko uwierzyć że człowiek posiadający kompetencje do dowodzenia armią nie potrafi się odnaleźć na cywilnym rynku pracy!

I to w czasie kiedy pół świata odbudowywało się z gruzów i wojenne straty ludności powodowały duży popyt na pracowników.

[k.....r]

@eeemil: brak znajomości języka angielskiego dawał się im mocno we znaki.

[e.....o]

@eeemil: Człowiek, który całe życie szkolił się na wojskowego od bodajże 16-go roku życia miał być całe życie wojskowym. Niby gdzie i czego miał się uczyć dodatkowo? Wywal z pracy wysokiej klasy specjalistę np. chirurga po 30- tu latach pracy i zobaczysz jak się "łatwo" przekwalifikuje.