Były poseł z Polski ekspertem Russia Today... Czy to wymaga komentarza?

Były poseł Samoobrony jest ekspertem telewizji Russia Today. Mateusz Piskorski mówił ostatnio - podobnie jak Władimir Putin - że "protesty na Majdanie były narzędziem presji, jaką na rząd Janukowycza wywierały zewnętrzne siły".

sl500 z dodany: 07.03.2014, 15:35:16

Komentarze (6)

najlepsze

tell_me_more

07.03.2014, 16:04:23

Czemu się dziwić, Samoobrona to była taka polska Partia Regionów (wspierana przez Rosjan, postulująca współpracę z Rosją przeciw Niemcom i Amerykanom). Polecam artykuł o wizytach Andrzeja Lepera w Rosji i powiązaniach Samoobrony z Moskwą. Jeszcze jak Samoobrona była tylko radykalnym związkiem zawodowym znanym z wysypywania zboża Rosjanie zaprosili Lepera do Moskwy, przyjmował go nawet rosyjski minister gospodarki.

http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/rosja;lepper;odebral;doktorat;honoris;causa;moskiewskiej;akademii,190,0,222654.htmlhttp://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/rosja;lepper;odebral;doktorat;honoris;causa;moskiewskiej;akademii,190,0,222654.html

Leper miał nawet doktorat honoris causa moskiewskiej uczelni.

http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/rosja;lepper;odebral;doktorat;honoris;causa;moskiewskiej;akademii,190,0,222654.html

haldir

07.03.2014, 20:01:17 via iOS

Przykład agentury wpływu, która podobno nie istnieje.

tmb28

07.03.2014, 18:57:21

W tym kontekście warto wspomnieć o Europejskim Centrum Analiz Geopolitycznych i polskim Euroazjatyckim Związeku Młodzieży, oczywiście wszystko powiązane z politykami Samoobrony ;)

http://swiat.newsweek.pl/euroazjaci-w-warszawie,100369,1,1.html

sportpomnikow

08.03.2014, 06:57:55

Ależ on ma sporo racji. W geopolitycznym sensie tzw. "zachód" próbował wyrwać Ukrainę z rosyjskiej strefy wpływów. Mówił już o tym S. Michalkiewicz. Tu nie ma przypadków. Jest to rozgrywka podyktowana postawą Rosji w kwestii Syrii. Wiadomo, że spotka się do z określoną reakcją ze strony Rosji. Wiadomo było, że albo będzie interferencja albo podział tego kraju. Mamy zatem dziwny konflikt na którego nikogo nie stać. Prawda jest taka, że nikomu na