@Niedowiarek: ten mit wziął sie z raportu państwowej inspekcji jakości produktów, a nie od zasłyszanych januszy. Jeśli ktoś Ci mówil ze jego wiedza pochodzi od kogos znajomoego, kto widział dodawanie, to poprostu zmyślał. Ale znająć życie to Ty to wymyśliłeś zeby wyartukułować dobitnie jak bardzo uważasz że to jest zmyślone.
No facet obala mit który już wiele razy został obalony. A jednocześnie pod koniec prawi jakby chmiel to była konieczność przy robieniu piwa. Chmiel to jest dodatek, który jest tak naprawdę dodawany w bardzo małej ilości. Pierniczy jakoby ten chmiel dawał te wszystkie aromaty. G. prawda i tyle. Chmiel, jako przyprawę, do piwa dodaje się właściwie tylko od kilkuset lat. A piwo ludzie robią co najmniej od kilku tysięcy....
@zdunek89: Podatek płaci się od ekstraktu początkowego, niezależnie czym go uzyskasz - czy słodem, czy cukrem, czy syropem, czy jeszcze czymś innym. Więc twierdzenie, że browary dodają surowców niesłodowanych, aby oszczędzić na akcyzie jest sporym minięciem się z prawdą. Tak jakbyś słyszał, że dzwoni, ale niekoniecznie wiedział w którym kościele.
Surowce niesłodowane mają dać oszczędności przede wszystkim w kosztach surowców, aby przy tym samym ekstrakcie (i akcyzie) uzyskać mocniejsze piwo. Brzeczka
Koleś się myli w jednej sprawie. Powiedział, że dodatek żółci, która zmniejsza napięcie powierzchniowe powodowałby brak piany. A jest raczej odwrotnie.
Piana to rozproszony w cieczy w postaci pęcherzyków gaz. Aby piana utrzymywała się przez jakiś czas potrzebne są substancje, które będą chronić te pęcherzyki. Substancjami tymi mogą być np. związki powierzchniowo czynne w detergentach (stąd piana mydła) czy np. białka w piwie pochodzące ze słodu, białka ubijanych jaj itd. Substancje takie
Jeśli tylko troszeczkę przystopowałby z tym wylewającym się z monitora sarkazmem to bym go nawet zasubskrybował.
Stary, wrzuć na luz, staraj się być mniej zajebisty - będzie super. Jest dykcja, jest aparycja, temat piwny zawsze się sprzeda. I nie mam jakiejś dziwnej ochoty przywalić Ci w ryj, jak temu drugiemu co opowiada o piwach.
@Epoche: W raporcie nie było nigdy nic na temat tego, że do piwa dodaje się żółć/spiryt itd. Większość problemów rozbijała się o to, że np. nie ma odpowiednich informacji na etach itd. :)
Najpierw piwolog opowiada o porterach (wow) a teraz Kopik "najlepszy sensoryk w polsce" kopiuje piwne mity kopyra, do przewidzenia :) Po co obalać coś co już dawno jest oczywiste...
Komentarze (28)
najlepsze
Pomijając te "zabawne" akcenty fajnie się gościa słucha.
@sowiryj:
typowy kuc
Zdarzyło mi się
Surowce niesłodowane mają dać oszczędności przede wszystkim w kosztach surowców, aby przy tym samym ekstrakcie (i akcyzie) uzyskać mocniejsze piwo. Brzeczka
Tak, oczywiście dochodzi tu jeszcze sporo innych rzeczy, o których słowem wspomniałeś, czyli zwiększone ciśnienie, większa temperatura.
Coś co w kilku różnych miejscach wyczytałem to jeszcze dodawanie enzymów które przyspieszają rozkład cukrów i przez co fermentację.
A na filmiku, no koleś mógł powiedzieć właśnie o tym posmaku spirytusowym, bo
Piana to rozproszony w cieczy w postaci pęcherzyków gaz. Aby piana utrzymywała się przez jakiś czas potrzebne są substancje, które będą chronić te pęcherzyki. Substancjami tymi mogą być np. związki powierzchniowo czynne w detergentach (stąd piana mydła) czy np. białka w piwie pochodzące ze słodu, białka ubijanych jaj itd. Substancje takie
Jeśli tylko troszeczkę przystopowałby z tym wylewającym się z monitora sarkazmem to bym go nawet zasubskrybował.
Stary, wrzuć na luz, staraj się być mniej zajebisty - będzie super. Jest dykcja, jest aparycja, temat piwny zawsze się sprzeda. I nie mam jakiejś dziwnej ochoty przywalić Ci w ryj, jak temu drugiemu co opowiada o piwach.
2. Czy owy "mit" nie jest wziety z jednego z raportów Inspekcji Jakości Artykółów Rolno Spożywczych?